Zanetti: Jestem dumny z gry dla tych barw
Javier Zanetti uczestniczy obecnie w specjalnym rejsie, wraz z setkami kibiców Interu i swoimi najbliższymi. W telefonicznej rozmowie ze Sky Sport 24 wypowiedział się na kilka tematów związanych z klubem z Mediolanu.
O rejsie:
- Wraz z 700 entuzjastycznie nastawionymi kibicami jestem obecnie gościem na statku Royal Caribbean. Ja i moja rodzina jesteśmy bardzo szczęśliwi że możemy być tutaj z tyloma fanami Interu. Zaraz po tej rozmowie muszę wracać do swoich obowiązków, bo wszyscy czekają na mnie. Mamy za sobą radosną noc, podczas której nie zabrakło śpiewania. Moja rodzina, Inter i ci wszyscy fani to wszystko jest dla mnie bardzo ważne. Połowę swojego życia spędziłem we Włoszech walcząc dla tych dwóch kolorów i napawa mnie to dumą.
O swoim zdrowiu:
- Wraz ze mną na pokładzie jest doktor Franco Combi. To on zajmuje się moim ścięgnem Achillesa. Wszystko przebiega dobrze. Kolejnym krokiem w ciągu kilku najbliższych dni będzie pozbycie się szyn i rozpoczęcie chodzenia w normalnych butach. Będziemy kontynuować rehabilitację. Staram się pozostać w formie, ale nie mogę zbytnio obciążać ścięgna. Czy będę gotowy na Pinzolo? Jeśli nawet nie dam rady pojawić się już w Pinzolo to na pewno pojadę z zespołem do Ameryki. Muszę skupić się przede wszystkim na dobrej rehabilitacji. Nie chcę przyśpieszać pewnych rzeczy, choć już nie mogę się doczekać kiedy będę mógł pomóc moim kolegom z Interu. Mam nadzieję że stanie się to najszybciej jak będzie to możliwe. Chciałbym stracić tylko kilka pierwszych spotkań sezonu, jednak to zależeć będzie od tego w jakim stanie będą moje ścięgna.
O Morattim i Mazzarrim:
- Chciałbym podziękować rodzinie Morattich i wszystkim związanym z Interem za pokazanie wiary we mnie, przez przedłużenie ze mną umowy. To jest coś czego nigdy nie zapomnę. Mazzarri? Mówimy o trenerze, który do tej pory osiągał sukcesy gdziekolwiek się nie pojawił. Mam nadzieję, a nawet wiem że podobnie będzie w Interze. Wszyscy chcemy odbić się od dna i powrócić na należne nam miejsce. Nasz Prezydent i cały zarząd zrobią wszystko żeby ponownie stworzyć konkurencyjny zespół.
O Mercato:
- Odejście Cassano? Mam fantastyczne relacje z Antonio. To prawdziwy mistrz. Czytałem plotki o jego odejściu, ale nic nie wiem na ten temat. Belfodil? Ma za sobą dobry sezon. Jest dobrym graczem i będzie chciał udowodnić to w kolejnym sezonie. Poczekajmy i zobaczymy co przyniesie nam okienko transferowe. Klub taki jak Inter zawsze powinien mieć na celu zdobycie mistrzostwa. Musimy walczyć o to, aż do samego końca przyszłego sezonu.
O negocjacjach z Thohirem:
- Thohir i Moratti? Wiem że Prezydent spotkał się z nim. Moratti bardzo kocha Inter. Kiedy podejmie jakąś decyzje to będzie ona dobra dla klubu. Nasze cele? Powrót do Ligi Mistrzów.
O planach na wakacje:
- Kilka dni wakacji spędzę wraz z rodziną na Krecie. To fantastyczne miejsce z pięknymi plażami. Następnie udam się do Argentyny, żeby spotkać się z moim ojcem i przyjaciółmi.
Źródło: inter.it
Piotrekfci
20 czerwca 2013 | 13:50
FORZA ZANI !!! WRACAJ DO NAS MISTRZU JAK NAJSZYBCIEJ !!! MIAŁEM TĄ SAMĄ KONTUZJE CO ON WIĘC WIEM JAK TO BOLI - ALE GRUNT TO NIE PODDAWAĆ SIĘ !! FORZA !!!
Hagaen
20 czerwca 2013 | 14:51
Przykro mi Piotrek, że i Ciebie to dotknęło. Faktycznie straszny uraz to jest. W każdym razie - spytam tak; "ZANI"? Poważnie? :D
Reklama