Stanko może zostać w Interze
To już niemal pewne że Dejan Stanković w przyszłym sezonie nie wybiegnie już więcej w czarno-niebieskiej koszulce Interu Mediolan. Jeśli wierzyć prasowym doniesieniom to obecnie trwają zaawansowane rozmowy pomiędzy Marco Brancą, a Serbem na temat rozwiązania kontraktu.
Popularnego Stanko z Interem wiąże jeszcze roczna umowa. Najprawdopodobniej zostanie ona jednak rozwiązana, a klub wypłaci zawodnikowi 1,5 mln. euro w ramach rekompensaty.
Wciąż nie jest znana jednak przyszłość Stankovicia. Jego nazwisko wymieniane już było w kontekście m.in. Fiorentiny, Lazio, czy też któregoś z klubów MLS, albo z Kataru. Il Drago jest jednak bardzo przywiązany do Interu i jak sugerują dziennikarze Corriere dello Sport wcale nie musi wynosić się z Mediolanu. Ich zdaniem Serb zdecyduje się na oficjalne zakończenie piłkarskiej kariery, a następnie zostanie zaproponowana mu rola w strukturach Interu. Stanković miałby podobnie jak Luis Figo pełnić rolę ambasadora Nerazzurrich.
Źródło: FedeNerazzurra.com
Sebastian Miakinik
28 czerwca 2013 | 11:07
Myslę, że to dobre rozwiązanie. Na pewno jest Stanko bardziej Interistą niż Figo...
Internazionalista
28 czerwca 2013 | 11:15
oj nie wiem czy bym go chcial w klubie, prawdopodobnie tez przez niego w szatni panuja dziadkowie
Rizzo
28 czerwca 2013 | 12:13
Trochę wkurzają mnie te opinie, mówię teraz to Internazionalista, ale nie chce, żeby to zostało przez Ciebie źle odebrane. Nikt z nas nawet nie przechodził obok szatni Interu, podejrzewam, że 95% osób treningi widzi tylko na YouTube, a atmosfere w drużynie zna z medialnych wypowiedzi. Stanković dałby się pokroić za ten klub, widziałem na własne oczy co działo się po golu dla Marsylii, a czego kamery nie pokazują. Il Drago powinien być związany z tym klubem po zakończeniu kariery piłkarskiej. Niech uczy jak strzelać z dystansu, tak jak Sinisa uczył Balotelliego rzutów wolnych :)
ester
28 czerwca 2013 | 12:24
Rizzo ma racje. Jakość piłkarska to jedno lecz przywiązanie do barw też się liczy. Stankovic jest jednym z tych , którzy powinni zajmować szczególne miejsce w sercach kibiców a jeżeli już nie wnosi nic z gry to może szkolić młodzież albo zostać pracownikiem klubu w inny sposób nie koniecznie grając. Tez jestem zdania , ze na boisku jego czas minął ale bez przesady , nie róbmy z weteranów ludzi odpowiedzialnych za całe zło. Zrobić mu miłe pożegnanie jakims meczem charytatywnym albo niech wejdzie na boisko w 1 meczu serie a na ostatnie 10 minut.
Internazionalista
28 czerwca 2013 | 12:29
zapominacie panowie jak pizgnal opaska kapitana ;) Nikt z nich nie robi ludzi odpowiedzialnych za cale zlo ale mnie wkurwia ze taki dejan czy zanetti czy nawet chivu nie maja za grosz honoru. Widza ze nie daja nic druzynie, ze sa ciagle krytykowani, czemu sami nie zejda ze sceny zanim wszyscy ich kompletnie zjedza? i tak juz sie zarobili ze nawet ich prawnuki beda zyli jak szlachta. Sami nie maja szacunku dla klubu/kibicow to czemu my czy klub ma miec szacunek dla nich? bo wygrali triplete 3 lata temu mam ich nosic na rekach do konca zycia?
ester
28 czerwca 2013 | 12:39
To działa w dwie strony. Po co dawali takie kontrakty skoro teraz muszą dopłacać za ich rozwiązywanie. Zgadzam się , żę powinien odejść.
Klinsi64
28 czerwca 2013 | 12:53
będzie Thohirowi kapcie podawał
Ciemno-skóry
28 czerwca 2013 | 18:32
co internazionalista ? ZANETTI NIC TEJ DRUŻYNIE NIE DAJE ?! co ja czytam , on jest ostoją naszej defensywy , w pewnym momencie pamiętam że nic nie robil tylko czekał na tej obronie , aż w pewnym meczu zaczął zasuwać do przodu i ośmieszać 15 lat młodszych rywali , jeśli on twoim zdaniem nic nie daje to oglądaj powtórki meczów i się przyjrzyj , bo dla ciebie od musi robić rajdy jak niegdyś majkon i strzelać w okienka bramki
Internazionalista
28 czerwca 2013 | 18:46
Ciemno-skory dokladnie tego od niego oczekuje w koncu do chuja jest bocznym obronca! a jezeli on przez cala kariere strzelil z 5 goli i mial z 10 asyst no to sorry ale dla mnie to jest bezuzytecznosc, to ze biega i czasami zrobi rajd gowno mnie to obchodzi skoro zakonczy ten rajd strata, albo niedokladla wrzutka. Wiec daruj sobie bo Javier poprostu zabiera w 11 miejsce dla gracza ktory dawalby nam duzo duzo duzo wiecej na boisku
Rizzo
28 czerwca 2013 | 20:39
Il Capitano przez całą swoją karierę był bezużyteczny, ponieważ nie strzelał goli? Dalszą dyskusję chyba można juz uznać za bezcelową
Tytus
28 czerwca 2013 | 22:06
Podpisuję się pod komentarzem Rizzo. Tym bardziej, że wizerunek obrońcy strzelającego bramki to nie jest klasyczny ideał, tylko zmiana, która jest promowana od niedawna. Ale na temat- Sądzę, że jest to sprawa między nim a Morattim i nie ma co dywagować i mówić chłopakowi co mu wolno, a czego nie. Jest wolnym człowiekiem i jeśli chce zostać i jest miejsce, które mógłby zająć, proszę bardzo. Jeśli nie chce, albo miejsca nie ma- niech odejdzie.
Drakon
29 czerwca 2013 | 11:01
nazionalista, zastanow sie lepiej co mowisz... ja rozumiem ze mozna czlowieka nie lubic, ale zgrywasz w tej chwili madrzejszego od wszystkich trenerow ktorzy trenowali Inter przez ostatnie kilkanascie lat... Skoro Zanetti jest tak bezuzyteczny przez cala swoja kariere to dlaczego stawiali na niego Mancini, Benitez, Mourinho i wszyscy inni trenerzy. Sami wiemy ze przynajmniej jeden z nich jest na tyle odwaznym trenerem ze nie boi sie wywalic na lawe pilkaza-symbol, a jednak wszyscy zgodnie na Il Capitano stawiali. Osmieszasz sie w tej chwili.
Hagaen
30 czerwca 2013 | 12:32
@Drakon, Rizzo, Tytus, Ciemno-skóry - podpisuję się pod Waszymi postami obiema rękami. @Internazionalista opowiadasz brednie i herezje, jeszcze jeden taki post i nie tylko będę się z Ciebie śmiał, ale stracisz resztki szacunku, które do Ciebie jeszcze posiadam. Gościu, to jest straszne co napisałeś. O ile Stanko na szacunek zasługiwał, to teraz robi wszystko, żebym go do niego w ogóle stracił, o tyle Zanetti to typowy gracz defensywny, a ich rolą nie jest strzelać czy nawet asystować. On wprowadzał spokój, wyprowadzał akcje i jest w tym mistrzem.
Hagaen
30 czerwca 2013 | 12:34
... ale jak widać - stałeś się anty-znawcą, niewolnikiem 2-ch statystyk. Każdy wie, że oprócz statystyk oceniać trzeba jeszcze własnym rozumiem, czasem intuicją i inteligencją. Jak widać, tych u Ciebie brak Internazionalisto...
Ciemno-skóry
30 czerwca 2013 | 19:17
interazionalista , nie wiem czy wiesz , ale jakby tak nasi OBAJ boczni obrońcy zapierdzielali do przodu to w obronie by był kloc
Reklama