Belfodil: Brak oficjalnego potwierdzenia
4 lipca 2013 | 18:10 Redaktor: 
Błażej Małolepszy Kategoria:Transfery1 min. czytania
Według nieoficjalnych informacji dzisiaj miało dojść do podpisania kontraktu pomiędzy Interem Mediolan, a Ishakiem Belfodilem. Póki co nic takiego nie miało jeszcze miejsca, a o swojej sytuacji dla Sky Sport Italia wypowiedział się sam zainteresowany:
- Nadal nie ma oficjalnego potwierdzenia mojego transferu. Nie wiem jak długo jeszcze będę musiał poczekać. Obecnie przebywam w Mediolanie, by przyjrzeć się pewnym detalom mojego kontraktu. Mój agent nadal przebywa w biurze, jednak ja nie jestem częścią tych negocjacji. To jeszcze nie koniec, ale mam nadzieję że tego wieczora wszystko zostanie już załatwione.
Źródło: football-italia.net
FCInterFan
4 lipca 2013 | 18:34
oby nie
Ciemno-skóry
4 lipca 2013 | 18:35
oby tak
Loon
4 lipca 2013 | 19:25
oby nie wiem
Maradon.
4 lipca 2013 | 19:39
Też jestem co do niego sceptycznie nastawiony, ale myślę, że sobie poradzi... Miał kilka fajnych przebłysków w zeszłym sezonie i ciągle chłopak się rozwija. Cavani jako drewno do Napoli przychodził ;p
MrGoal
4 lipca 2013 | 20:45
może jednak transfer ten nie wypali i kupimy jakiś talent który faktycznie coś pokazał w poprzednim sezonie
Hans
4 lipca 2013 | 21:46
gość silny i umie utrzymać piłkę, teraz tylko jakiś dobry rozgrywający..
Matt1
4 lipca 2013 | 21:51
Rozgrywajacego juz mamy. Mnie gra Kovacica zachwycila. Co do Belfodila jestem zwolennikiem tego transferu. Zobaczymy co z tego wyniknie
Hans
4 lipca 2013 | 21:56
kovacic gra na pozycji pirlo, potrzebny kreatywny gość za napastników chyba że mateo da radę, przyznam że nie widziałem jak gra za napastnikiem
fenomeno
4 lipca 2013 | 22:06
Nawet jeśli nie jest uważany za talent jak Isco czy inny Ballotteli to jednak warto inwestować w takich zawodników, jest młody i wyróżniał się w Parmie ma szanse na rozwój. Sytuacja finansowa nie pozwala man na kupowanie gotowych gwiazd, musimy inwestować w talenty i solidnych graczy z doświadczeniem. I nie każdy transfer musi się udać czasami coś po prostu nie zaiskrzy i się nie sprawdzi ale takiego Belfodilego łatwo sprzedać i odzyskać to co się zainwestowało.
MrGoal
4 lipca 2013 | 22:24
Tylko że to nie jest do końca tak, że Interu nie stać na innych piłkarzy. Cassano i Silvestra można było sprzedać tak czy siak więc pieniądze z ich kontraktów by się zaoszczędziło. więc możemy analizować same kwoty transferowe. Icardi i Belfodil to póki co wybryki półsezonowe. Inter nie ubiegł wielkiej konkurencji przy ich zakupie. Konkurencja była po prostu (słusznie według mnie) nie aż tak pewna co do nich. Tymczasem ci panowie kilka razy kopnęli piłkę w stronę bramki a Inter płaci za nich 23 miliony euro i łącznie pewnie ze 2 mln euro pensji
MrGoal
4 lipca 2013 | 22:29
Ryzykując ,moim zdaniem, naprawdę mocno. To nie lepiej było za te pieniądze ściągnąć jednego talentu ale takiego pełną gębą jak np. Schurle czy Aubameyang a na ławce posadzić Livaję? Potem usłyszymy , że na takie transfery to Inter pieniędzy nie ma , ale za nastepne 2-3 niewiadome chętnie zapłaci 30 mln euro. Może (oby) Icardi i Belfodil wypalą, ale póki co mają status bardzo niepewnych i wcale nietanich transferów
Hans
4 lipca 2013 | 22:32
Belfodil przynajmniej moim zdaniem wydaję się lepszy od Icardiego i to tamtych 13mln powinno być nam najbardziej szkoda, za tę kase Bony czy Aubameyang
Klinsi64
4 lipca 2013 | 23:33
kurwa jak wam wszystko łatwo przychodzi na piśmie,tego sprzedać,tamtego kupić,same geniusze menadżerki,cieszmy się z tego gówna które mamy,większość z nas i tak będzie oglądała mecze,niezależnie kogo ściagniemy...
Matt1
5 lipca 2013 | 00:29
Icardi dysponuje niesamowitym przyspieszeniem, Belfodil i Botta potrafia sie kiwac i uderzyc na bramke. Czy to wszystko wypali? Zobaczymy. W kazdym badz razie licze ze Isla i Dragovic rowniez dolacza
fenomeno
5 lipca 2013 | 01:07
Statystycznie rzecz biorąc przynajmniej jeden z nich powinien się sprawdzić :). Ale trzeba przyznać że cenny za nich są dramatycznie wysokie, wyszedł im sezon dobrze, nie jakoś wspaniale tylko dobrze i już ceny powyżej 10 mln, jak to się mówi ostatnimi czasy 'rynek jest zepsuty'. Mimo wszystko wygląda to całkiem obiecująco będziemy mieli fajny atak, dobre połączenie doświadczenia z młodością, przede wszystkim liczę na duet Palacio-Milito i dobre mecze nowych zawodników, czasem z ławki czasem w pierwszym ale bez pośpiechu.
Reklama