Schelotto na bocznym torze, nie traci nadziei
Galgo Schelotto kiedy przebywał na wakacjach i wrzucał do internetu liczne wspólne zdjęcia z roznegliżowaną blondwłosą panią, jeszcze nie spodziewał się że zaraz po powrocie do Mediolanu usłyszy: - Panu już dziękujemy, zadzwonimy do Pana.
Schelotto telefon oczywiście posiada, ale ostatnią osobą od której połączenie może odebrać w najbliższym czasie jest Walter Mazzarri. Nowy trener nie potrzebował obozu w Pinzolo by ocenić, że z Schelotto wybitnego piłkarza nie będzie, nie będzie też piłkarza na tyle solidnego, by chcieć zatrzymać go w swojej kadrze. Na szczęście jest Twitter i telefon "Galgo" umożliwia jego sprawną obsługę. Po ludzku szkoda nam tego gracza, bo to sympatyczny chłopak, być może trochę za dużo pije, ale mimo wszystko odrzucenie zawsze boli.
Pozbawiony numeru, odsunięty na dalszy plan Ezequiel napisał wczoraj na Twitterze. "To wiele wyjaśnia" i załączył zdjęcie, na którym widniała mądra sentencja o mniej więcej takim znaczeniu: "Wszelkie trudności w życiu, przygotowują ludzi na wspaniałe sytuacje". Nie pozostało to bez echa i fani napisali piłkarzowi kilka słów otuchy. Piłkarz jest zatem pełen nadziei, że obecne problemy wkrótce się skończą.
Według włoskiej prasy, zawodnikiem zainteresowany jest obecnie jeden z klubów hiszpańskiej La Liga.
Źródło: inf.własna
Piotrekfci
17 lipca 2013 | 10:24
kolejny z D transfer który był na hip hura - do ktorego musieliśmy dodać jeszcze połowę karty Livaji a który myślę, że w końcówce sezonu byłby jedną z najjaśniejszych postaci w Interze w obliczu braku napadu ! teraz pewnie będzie proszenie się o to aby ktoś w ogole go kupił ;/ ;/ ;/ - już tyle było nauczek z gresskami i innymi przypadkami i dalej robią to samo ;/
Chrisu
17 lipca 2013 | 11:26
on pije? jezus pije?
Sergio16
17 lipca 2013 | 16:47
niech idzie do Atletico Madryt ;)
Drakon
17 lipca 2013 | 19:09
Chlopaczyna sympatyczny, bramke w derbach ladna strzelil i to mu sie chwali, ale na tym sie chyba jego zalety koncza... Caly ten pomysl jego transferu od samego poczatku wydawal mi sie jakims glupim zartem, nie trzeba przecie byc wielkim fanem Atalanty czy nawet Serie A by widziec ze Szczeloto jest zwyklym sredniakiem nie nadajacym sie do gry w Interze.
Reklama