Wallace od poniedziałku w Interze?
Dni mijają, a działacze Interu wciąż nie mogą sfinalizować transferu Wallace'a. Tym razem jednak, jak donoszą włoskie media, brakuje już tylko drobnych detali biurokratycznych, których dopełnienie jest kwestią krótkiego czasu. Możliwe, że już w poniedziałek Brazylijczyk zostanie nowym piłkarzem Nerazzurrich.
W piątek agent zawodnika przyznał, że wszystko zmierza w dobrym kierunku:
- Jesteśmy o krok od finalizacji transferu. Brakuje nam tylko drobnych szczegółów. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Wallace może wkrótce dołączyć do Interu w USA. Formuła transferu? Mówi się o rocznym wypożyczeniu bez opcji wykupienia, ale nic więcej na ten temat nie wiem. To właśnie o tym dyskutują wciąż kluby. Mój klient jest już dogadany z Interem, nie było tu żadnych problemów - powiedział Frederico Moraes.
Wierząc włoskim dziennikarzom rzeczywiście Wallace ma przejść do Interu na zasadzie rocznego wypożyczenia bez zapisanej klauzuli o możliwości wykupu zawodnika. Jest jednak podobno ustne porozumienie, według którego w trakcie sezonu Nerazzurri będą mogli rozpocząć rozmowy w sprawie ewentualnego odkupienia Brazylijczyka. Jeśli nic się nie zmieni najpóźniej w poniedziałek nastąpi oficjalne potwierdzenie transferu.
Źródło: fcinternews.it
karolek inter
3 sierpnia 2013 | 10:16
jeśli bez opcji wykupienia to gratuluje całemu zarządowi Interu, tak nas rolują wszyscy a my się na to zgadzamy ... nie poznaję tego klubu ostatnio ;(
Luk
3 sierpnia 2013 | 10:33
Lepiej za darmo wypożyczyć jakiś młody talent i zyskać czas na poszukiwanie kogoś na stałe, niż przepłacać za Zunigę albo płaszczyć się przed Juve żeby łaskawie sprzedali Islę.
MrGoal
3 sierpnia 2013 | 13:12
Fajnie, że przyjdzie kolejny młody perspektywiczny gość. Ale prócz niego Inter musi sciągnąć jeszcze kogoś ogranego, starszego. Obawiam się, że przy takich transferach jak Icardi, Belfodil, Wallace, Laxalt to będziemy mieć drużynę maks na 5 miejsce. Juventus i Napoli poza zasięgiem, Milan nadal groźny, Fiorentina też wzmacnia się bardzo sensownie, Roma Lazio Inter walka o 5 pozycję pewnie. Wyrokować teraz to bez sensu oczywiście, ale skład optymizmem napawa średnim
Loon
3 sierpnia 2013 | 14:36
Bierzemy dzieciaka, z którymi nie umiemy postępować, miał być porządny skrzydłowy, a jest kolejny Jonathan/Coutinho. Tragedia
Hagaen
3 sierpnia 2013 | 20:18
Loon, absolutnie Cię szanuję (no może oprócz Twojego podejścia do Brazylijczyków w Interze ;P ), ale czy Ty na prawdę nie widziałeś rewelacyjnej gry Coutinho? Dostawał ewidentnie zbyt mało szans, Strama wpuszczał go na końcówki, rzadko grywał całe mecze - a miał asysty i bramki, świetnie rozgrywał, dryblował. Ciągłość i konsekwencja w grze co mu zrobiła? Pokazuje w FCL... A Wallaca TYLKO z OPCJĄ PIERWOKUPU. Jak się nie uda, to ... wiecie kto powinien zostać zwolniony -.-
MrGoal
3 sierpnia 2013 | 20:38
Ale chyba nie łudzicie się, że jak pierwszy skład złożymy z icardiego belfodila, wallaca, wellingotna i kovacica, gdzie wszyscy są jeszcze w trakcie długiego i żmudnego procesu debiutu w dorosłej piłce, to że będziemy walczyć o LM? Że młokosy będą tydzień w tydzień prezentować równą formę, będą lać wszystkich w lidze, wliczając w to juventus milan i napoli? Bo to niepoważne. Inter nie ma składu kompletnego, który można zabezpieczyć/uzupełnić młodymi. Inter ma budować pierwszy sklad
Vancore
3 sierpnia 2013 | 23:05
Hagaen nie ogarniam Cie... Cou jak gral w lidze byl prawie zawsze najgorszy na boisku i 3 dobre mecze w LE tego nie zmienia. W LFC moze sobie zdobyc zlota pilke ale u nas nie przebilby sie do pierwszego skladu nawet jakby trenowal nas jego ojciec bo byl dramatycznie slaby. W anglii gra dobrze bo ma od zajebu miejsca gdzie we wloszech jak dostal 2 metry przestrzeni to bylo duzo
Hagaen
4 sierpnia 2013 | 01:51
Vancore - cieszę się, że mnie nie ogarniasz ;) W każdym razie, oglądałem mecze, gdzie grał, widziałem w takim razie to, co widziała inna część kibiców, ale nie Ty czy Loon. Bywa
Drakon
4 sierpnia 2013 | 14:22
Jak widze transfery Napoli czy Violi, ktore jak dla mnie wcale takie bogate nie sa, to mam ochote osobiscie zadzwonic do Thohira i na kolanach blagac go by sie dogadal z Morattim i kasa sypnal w koncu...
Reklama