W poniedziałek oferta dla Eto'o
Możliwość powrotu Samuela Eto'o staję się coraz bardziej realna. Według La Gazetta dello Sport, w poniedziałek zarząd Interu złoży oficjalną ofertę za Kameruńczyka. Kontrakt ma obowiązywać przez 2 lata, a sam zawodnik ma zarabiać 4,5 miliona euro za sezon.
Niepokojące wieści mogą nadejść z Londynu. Zarząd Chelsea Londyn zamierza podbić swoją ofertę z 5 do 7 milionów + bonusy za jeden sezon gry. Decydującym aspektem, gdzie Kameruńczyk zagra w przyszłym sezonie może być pozyskanie Wayna Rooney'a bądź Wiliana, którzy są dla Jose Mourinho priorytetem.
Samuel Eto'o występował w Interze w latach 2009-2011. W 67 spotkaniach zanotował 33 trafienia.
Źródło: la gazzetta
Chrisu
24 sierpnia 2013 | 08:56
Eto i tak by gral u nas na boku a nie szpicy bo bylby szalenie kreatywny tam
Javier4Zanetti
24 sierpnia 2013 | 10:03
No nie wiem czy grałby na boku w formacji 3;5;2 grałby jako skrzydłowy .... wyobrażasz sobie Eto jako skrzydłowego ? Jeszcze by do obrony musiał wracać nie ma szans. Będzie wysunięty za nim Palacio ,jak wróci Diego to możliwe że Rodrigo pójdzie na skrzydło bo inaczej tego nie wiedzę przy graniu 3:5:2.No chyba gralibyśmy trójką z przodku to byłoby idealnie no ale to raczej nie możliwe. Może się mylę niech ktoś mnie poprawi jak tak jest :P
Ciemno-skóry
24 sierpnia 2013 | 10:10
Nie wiem skąd moratti ma kase na jego pensje :D myślałem że jest spłukany
El Fenomeno
24 sierpnia 2013 | 10:18
@Ciemno-skóry, może dostał kredyt :D
Chrisu
24 sierpnia 2013 | 11:47
A u nas jako kto grał Eto jak nie skrzydłowy za czasów Mourinho, oczywiście, że był skrzydłowym, a nei takim dobijaczem pilki jak w Barcelonei, ale co wy możecie wiedziec 16 latkowie jak było kiedyś :D
Chrisu
24 sierpnia 2013 | 11:48
U nas do obrony wracał bardzo często...
Drago194
24 sierpnia 2013 | 11:57
@Chrisu Pamiętny rewanż na Camp Nou i Eto'o jako lewy obrońca, oj to był horror, chociaż Eto'o grał wtedy na lewej flance lepiej od niejednego klasowego lewego obrońcy.
Ciemno-skóry
24 sierpnia 2013 | 12:07
etoo byl cofnietym napastnikiem , a jak wedlug ciebie byl dobijaczem pilek w barcelonie to udaj sie do okulisty
El Fenomeno
24 sierpnia 2013 | 12:40
Oczywiście, że był cofniętym napastnikiem, a przed nim grał Milito :) zgadzam sie z Ciemno-skórym :)
Chrisu
24 sierpnia 2013 | 12:55
aha Eto nie był dobijaczem pilek w Barcelonie?
maverik
24 sierpnia 2013 | 13:24
W lidze mistrzów w 2010 Inter grał 4-3-3, Etoo byl skrzydlowym a Milito pilkarzem co mial grac na pograniczu spalonego, juz nie pamietacie? :P i Chrisu jest roznica miedzy skrzydlowym do 3-5-2 a 4-3-3. Przy 3-5-2 zadania defensywne i ofensywne 50/50. Mysle ze nie po to chca go tu sciagnac ;D juz predzej do 3-4-3 na skrzydlo
Chrisu
24 sierpnia 2013 | 13:45
pewnie do 343, ale Eto zapieprzał też w obronie jak musiał, zupełnie inny gracz niz w Barcelonie, ale co tu można mówić 16latką, jak w tamtych czasach mieli 12-13lat :))
Chrisu
24 sierpnia 2013 | 13:46
i Maverik prawde mowi;p
Lolek
24 sierpnia 2013 | 13:55
To juz nie pamietacie, jak sezon pozniej grał na szpicy i praktycznie kazdą bramkę jaka zdobylismy to autorem by wlasnie Eto'o hehe
Chrisu
24 sierpnia 2013 | 14:03
obecnie bezsensu było by go dawac na szpice, wieksza korzysc jakby byl skrzydlowym, mlodzi sie musza rozwijac
maverik
24 sierpnia 2013 | 14:07
Lolek to zalezy o ktorym sezonie mowisz bo trenerzy tez sie zmieniali :P dlatego ja napisalem o ktory okres mi chodzi
Kuba
24 sierpnia 2013 | 14:37
4,5 mln za sezon!!? Łaał O_o
Ciemno-skóry
24 sierpnia 2013 | 14:58
my gralismy 4312 cesar maicon lecio samuel kivu zanetti cambiassi motta/deki sneijder etoo milito , gole strzelał milito a etoo taki cofniety , a na skrzydle gral jedynie maicon ktory wchodzil z prawej strony . Taka prawda ze za mou gralismy z kontry
Chrisu
24 sierpnia 2013 | 15:10
takie coś to widziałes w zapowiedziach na boisku to inaczej wygladalo
Maradon.
24 sierpnia 2013 | 15:47
Po przyjściu Pandeva graliśmy 4-2-3-1, wczesniej 4-3-1-2, ale to i tak różnie wyglądało. Fajna była asekuracja Zanettiego dająca Maiconowi dużo swobody na prawej stronie
Reklama