Milito: najgorsze za mną
Diego Milito, który wczoraj zagrał 45 minut w meczu Primavery z Brescią, cieszy się i uważa, że to co najgorsze jest już za nim.
- Najgorszy okres to już przeszłość dla mnie i to było świetne, że mogłem zagrać z tymi chłopakami. Kibice dali mi siłę i mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze zespołowi w tym sezonie. Brakowało mi boiska bardzo, jestem zadowolony z powrotu na murawę po 6 miesiącach przerwy. Wciąż brakuje mi rytmu gry, ale właśnie dlatego zacząłem od Primavery. Czy mi się podobało? Tak, oczywiście, to był mój wybór by tutaj zagrać przeciwko Brescii i dać nogom trochę minut na boisku. Wielu z tych chłopaków znam, gdyż byli z nami na przygotowaniach. Czułem się bardzo dobrze, dziękuję za miłe powitanie.
Wielu kibiców przybyło na stadion by dopingować Il Principe, wielu czekało na jego powrót.
- Wsparcie kibiców było niesamowite. Zawsze mówiłem, że fani dają siłę i cel jaki sobie obrałem w głowie, to wrócić do najlepszej formy i dać fanom Interu satysfakcję, ponieważ na to zasługują. Miejmy nadzieję, że Inter w tym sezonie spisze się pozytywnie i da kibicom to na co zasługują. - powiedział Argentyńczyk
Źródło: fcinternews.it
Reklama