Mazzarri: Młodzież dała mi to czego szukałem
Walter Mazzarri rozmawiał z dziennikarzami Sky Sport Italia po zremisowanym 1:1 meczu Interu z Juventusem.
Na pytanie o niepodyktowany rzut karny Bianconerich w pierwszej połowie, trener odpowiedział:
- Jeśli mamy zamiar zacząć mówić o niepodyktowanym rzucie karnym dla Juventusu to powinniśmy porozmawiać na temat niepokazanej czerwonej kartki dla Lichtsteinera. Wolałbym jednak o tym nie myśleć i przedyskutować sam mecz. Przez bardzo krótki czas Inter zdołał utrzymać się w czołówce klasy. Przejęliśmy inicjatywę w drugiej połowie i próbowaliśmy wygrać. Przeszliśmy długą drogę bardzo szybko. Tak jak powiedziałem przed meczem, chciałem zobaczyć, że Inter gra dobrze i oni to zrobili. Podchodziliśmy do tego po dwóch znakomitych występach i chciałem zobaczyć właściwe nastawienie mentalne. Wiedzieliśmy, że to był ważny mecz i młodzież dała mi to czego szukałem.
- Czy to oznacza, że Inter może wygrać Scudetto? To nie jest coś o czym powinniśmy teraz myśleć. Zaczynaliśmy od zera i zrobiliśmy już naprawdę dużo, ale to dopiero początek. Wszyscy tutaj przechodzą nasze najśmielsze oczekiwania. - dodał
- Potrzebujemy dobrze przemyśleć sposób w jaki zareagowaliśmy po przejęciu prowadzenia: to tak jakbyśmy myśleli, że już wygraliśmy. Wprowadziłem na boisku drugiego napastnika, ponieważ widziałem, że graliśmy dobrze i mogliśmy sobie poradzić, ale później remis podziałał na nas psychicznie i mogliśmy utracić to pod koniec. Nie mogliśmy na to pozwolić. Powiedziałem wcześniej, że byliśmy mniej spięci w drugiej połowi: Guarin, Taider i Jonathan byli innymi zawodnikami i zaczęli "wyrażać siebie". Być może to okazało się dla nich trochę trudne, aby pogodzić się z powagą sytuacji na początku. - zakończył nowy trener Interu, Walter Mazzarri
Źródło: inter.it
Drakon
15 września 2013 | 19:26
od razu widac ze facet wie co robi
Darkos
15 września 2013 | 20:40
Grande Walter! To co robi z Interem, to moje najśmielsze oczekiwania przerosło. Oby tak dalej i żeby dostał porządne transfery w styczniu
gismo
16 września 2013 | 13:56
jedni pasują do drużyny Mazzariego inni nie, najważniejsze, żeby dobrał sobie odpowiednich ludzi, nie ważne czy z nazwiskami czy nie. Ma łeb na karku
Reklama