Gaby wrócił do gry
Idąc śladem Diego Milito, również Gaby Mudingayi swój powrót do pierwszej drużyny Interu po poważnej kontuzji, postanowił poprzedzić występem w Primaverze. Belg rozegrał 60 minut we wczorajszym spotkaniu przeciwko Atalancie. Oto co miał do powiedzenia po meczu:
- Zagrałem około godziny. Najważniejszą rzeczą dla mnie jest ponowne odnalezienie rytmu meczowego po 8 miesiącach przerwy. Jestem szczęśliwy z powrotu na boisko, ponieważ potrzebowałem tego jako piłkarz. Teraz muszę ciężko pracować na treningach, a trener powoła mnie kiedy uzna że jestem potrzebny. Będę dalej pracował, a to do niego należy decyzja kiedy i gdzie na mnie postawi. Kiedy zostanę powołany to muszę być pewny że jestem już na to gotowy. Drużyna gra dobrze, a trener idealnie wyjaśnił nam czego od nas oczekuje. Myślę że będziemy to kontynuować.
Źródło: inter.it
kretos
22 września 2013 | 11:21
Fajnie, ze Mazzari pozwala kontuzjowanym ogrywac sie w Primaverze. Szybciej wroca do optymalnej formy !
winiarro
22 września 2013 | 23:22
o dżonie tez pewnie tak pisales, a moim zdaniem jak go mazzari odpowiednio odblokuje to wyrzuci ze skladu Cuchu na co osobiscie licze.
Reklama