Mazzarri: Bez zmian w składzie

Zapis wczorajszej konferencji prasowej Waltera Mazzarriego, przed dzisiejszym spotkaniem z Fiorentiną:

Mazzarri rozpoczął od nawiązania do meczu z Sassuolo:

- Zawszę twierdziłem że należy czerpać pozytywne aspekty zarówno ze zwycięstw, jak i z porażek, dzięki czemu możesz lepiej zaprezentować się w kolejnym spotkaniu. Postaramy się dokonać tego przeciwko Fiorentinie, po zwycięstwie nad Sassuolo.

- To będzie kolejny krok w procesie naszego rozwoju, ponieważ Fiorentina to zespół zupełnie inny od tych z którymi do tej pory się mierzyliśmy. To będzie dla nas kolejny test. Drużyna Montelli daje ci kilka punktów odniesienia. To może wydawać się nielogiczne, ale bez Gomeza oni są jeszcze trudniejszym przeciwnikiem. Utrzymują piłkę na ziemi i starają się przejąć jej posiadanie. To bezie dla nas wielki test.

Kolejne pytania dotyczyły personaliów:

- Przed nami jeszcze jedna sesja treningowa, więc zobaczymy, ale Diego nie jest jeszcze gotowy na pełne 90 minut. W tych sprawach pośpiech nie jest wskazany. On potrzebuje spokojnego powrotu.

- Na chwilę obecną jedenastka, która rozpoczynała ostatnie spotkania jest najlepszą opcją. Jeżeli nic się nie zepsuło to nie naprawiaj tego. Jeżeli w podstawowej jedenastce wszystko działa zgodnie z założeniami trenera to staraj się zmieniać jak najmniej. 

- Ocena Interu po tych kilku spotkaniach? Możemy pozwolić sobie na częściowe oceny dopiero, kiedy będziemy mieli za sobą pierwszą rundę rozgrywek.

- Mamy bardzo szeroką kadrę i to jest właściwe w nowoczesnej piłce, ale gracze odgrywają ważną rolę nawet jeśli na boisku przebywają tylko przez część meczu. To że gracz nie rozpoczyna meczu od początku nie oznacza że nie jest dobry. Oczywiście pozostawienie Mateo na ławce, może go troszkę zastopować, jednak piłkarz takiego pokroju jak on zawsze znajdzie swoje miejsce na boisku.

- Giuseppe Rossi to gracz którego zawsze lubiłem i chciałem mieć. Fiorentina dokonała sprytnego posunięcia inwestując w niego. To gracz światowej klasy. 

- Nie rozumiem dlaczego miałbym coś zmieniać w składzie, skoro zespół pracuje doskonale. Poza tym to chyba najmniej odpowiedni mecz na jakieś eksperymenty. Gracze, którzy w tej chwili zaczynają spotkanie dają mi największą gwarancję. Gdyby ktoś powiedział mi że jest przemęczony to wtedy pomyślałbym o jednej, czy dwóch zmianach, ale sądzę że w tym momencie nie ma takiej potrzeby.

Zapytany o małą ilość występów Icardiego i Belfodila Mazzarri odpowiedział:

- Wiecie że w piłce nożnej na boisku ma prawo przebywać tylko 11 graczy prawda? Kogo powinienem więc zdjąć żeby oni mogli zagrać? Teraz nie ma powodu do zmian, ponieważ ci którzy grają prezentują się znakomicie.

Następnie dziennikarze zapytali o to czy podczas pracy z Vincenzo Montella, zdradzał on już zadatki na dobrego trenera:

- Widziałem że ma odpowiedni charakter, ponieważ nigdy nie chciał zostawać na ławce rezerwowych. Nawet kiedy miał problemy z kolanem i był wolniejszy od innych to i tak chciał grać (uśmiech). To dobry chłopak. Mogłem domyślić się że zostanie trenerem. Dowiedziałem się o tym później, kiedy zadzwonił do mnie z pytaniami dotyczącymi tej pracy.

Na zakończenie Mazzarri wypowiedział się na temat Alvareza i atmosfery panującej w klubie:

- Wczoraj rozmawiałem z Alvarezem. On musi być skoncentrowany na tym co robi. Staram się trzymać go z dala od centrum uwagi, ponieważ ludzie z zewnątrz są w stanie zmienić zdanie o tobie w przeciągu 5 minut. Jeśli jednak przez cały sezon będzie w stanie grać na poziomie jaki prezentuje obecnie to postaram się znaleźć słowa żeby to opisać. Kiedy mówiono o tym że on może odejść, stwierdziłem że chcę samemu mu się przyjrzeć jako pierwszy.

- W klubie panuje świetna atmosfera. Prezydent Moratti ukształtował Inter jako wielką rodzinę. Po przyjeździe tutaj wszędzie widzisz ciężko pracujących ludzi. Jest to zgodne z moim własnym życiem i filozofią pracy. 

Źródło: inter.it