Wypowiedzi po meczu z Fiorentiną

27 września 2013 | 07:51 Redaktor: Przemysław Filus Kategoria:Ogólna4 min. czytania

Walter Mazzarri:

- Widać było, że nasi rywale mają chrapkę na punkty w Mediolanie. Gol z karnego troszkę nas przydusił, ale w ciągu pięciu minut ruszyliśmy do ataku. Montella twierdzi, że możemy zdobyć tytuł? Fiorentina też. Jeśli Montella mówi o moich piłkarzach w samych superlatywach, to dlaczego ja mam tego nie robić? Jeśli on rozumie to jako komplement, to ja podobnie.

- Reakcja Guarina? Kiedy chłopcy siedzą w meczu i popełniają błędy to nie należy na nich gwizdać. Wszyscy powinniśmy się starać wspierać piłkarzy, bo to wpływa na ich życie... zarówno na boisku, jak i poza nim, nawet pomimo tego, że gwizdy to jedynie część gry. Guarin musi zachować spokój i nie dać się presji, która nieustannie krąży wokół niego.

- Fiorentina miała bodajże dwie jednoznaczne sytuacje po których mogła zdobyć bramkę. Powstały one z naszych błedów, ale będziemy nad tym pracować. Musimy lepiej wykorzystywać kontrataki. Próbowaliśmy naciskać pressingiem, ale Viola świetnie gra piłką. Być może zabrakło troszkę odwagi, aby pościgać się z rywalami w walce o odzyskanie posiadania futbolówki. Jestem zadowolony ze sposobu, w jakim piłkarze przystosowują się do mojej koncepcji gry. Nadal widoczne są pewne braki, które musimy poprawić. Prawdą jest, że nie jest to łatwe grając trzy spotkania w tak krótkim okresie czasu.

- Alvarez jest podobny do Hamsika na wiele sposobów i może być naprawdę wielkim graczem, jeśli utrzyma swoją dyspozycję. Alvarez i Jonathan grają lepiej, gdy to ja jestem trenerem? No cóż, jestem bardzo zadowolony, to dla drużyny świetna wiadomość. Zawsze będe dziękował ludziom, którzy pomagają mi w pracy - dlatego będę zawsze dziękował moim piłkarzom.

Esteban Cambiasso:

- Chcę zadedykować gola dla mojego nowonarodzonego syna - Dante, a także mojej żonie i córce. Cieszę się z wyniku, ponieważ Fiorentinta stawiła bardzo ciężkie warunki do gry, zwłaszcza w pierwszej połowie, ale to my zachowaliśmy zimną krew i wierzyliśmy do końca w dobry rezultat. Czy ten mecz to wiadomość dla włoskiej ligi, że walczymy o Scudetto? To wiadomość dla nas samych, że chcemy rozwijać się jako zespół i możemy grać jeszcze lepiej.

Jonathan:

- Jestem bardzo szczęśliwy. Ten gol jest bardzo ważny dla mnie i dla mojego zespołu. Zobaczyłem wolną przestrzeń na boisku, poczekałem na podanie od Alvareza, znalazłem przestrzeń w bramce i strzeliłem... Dedykuje moją bramkę swojej rodzinie. Graliśmy dobrze, pomimo że trochę cierpieliśmy. W drugiej połowie byliśmy lepszym zespołem i zasłużyliśmy na zwycięstwo. W mojej opinii ten wynik jest sprawiedliwy. Musimy odpoczać, teraz czeka nas wyjazdowy mecz w niedzielę. Moja gra? Wierzę, że mogę być jeszcze lepszy, mogę się wiele nauczyć od kolegów z zespołu, a przede wszystkim od trenera i jego współpracowników.

Fredy Guarin:

- To nie była moja wielka chwila, gdy schodziłem z boiska, ale to pomoże mi stać się silniejszym na poziomie osobistym. Gwizdali na mnie także w Porto, ale potem wygraliśmy wszystko. Chciałbym to powtrzyć z Interem, ponieważ zależy mi na kibicach. Nie chciałem nikogo urazić tym gestem. Chciałem tylko wsparcia dla moich kolegów z drużyny. Kibice powinni być naszym kompanem w walce o ligowe punkty. Graliśmy z silnym zespołem, który grał dobrze w ostatnich swoich meczach. Pokazaliśmy dużo cierpliwości, a następnie determinacji i siły. Wiara w pozytywny wynik sprawiła, że to właśnie my wygraliśmy ten mecz. Gratuluje wszystkim moim kolegom z zespołu.

Andrea Ranocchia:

- Cały stadion był spięty, gdy straciliśmy bramkę. Na szczęście udało się odwrócić sytuacje i zdołaliśmy strzelić dwie bramki, które dały nam zwycięstwo. Rossi to bardzo dobry piłkarz, jestem uradowany widząc go z powrotem po tak długiej przerwie. Teraz nasze myśli to mecz z Cagliari.

Saphir Taider:

- To był ciężki mecz, ale udało nam się zdobyć trzy punkty. Wspaniale odpowiedzieliśmy na bramkę Fiorentiny trafieniami Cambiasso i Jonathana. Ciężko pracujemy na treningach i widzimy rezultaty tej pracy. Musimy trzymać się tej drogi, bo przed nami jeszcze mnóstwo gier. Na boisku dajemy z siebie 100% i to cechuje prawdziwy Inter.

Źródło: inter.it

Polecane newsy

Komentarze: 1

Piotrekfci

Piotrekfci

27 września 2013 | 12:03

"Nadal widoczne są pewne braki, które musimy poprawić."; "Powstały one z naszych błedów, ale będziemy nad tym pracować. Musimy lepiej wykorzystywać kontrataki." DOKŁADNIE MAZZARRI DOKŁADNIE !!! popracować przede wszystkim nad Jonathanem który wchodzi z piłką i zaczyna się mieszać z 3 i z kontrataku nici - no i nad obroną jeszcze długo pracować bo czasem za łatwo dajemy pola przeciwnikowi


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich