Wypowiedzi po meczu z Cagliari

29 września 2013 | 21:09 Redaktor: Przemysław Filus Kategoria:Ogólna2 min. czytania

Walter Mazzarri:

- Chłopaki dobrze zaczęli mecz. Pomimo kiepskiego stanu murawy zdołaliśmy wykreować kilka ciekawych akcji. Szkoda, że nie zdołaliśmy strzelić bramki... zasłużyliśmy na prowadzenie już w pierwszej połowie, ale ich bramkarz dobrze wykonał swoją pracę i trzy punkty wymknęły nam się z rąk. Nadal musimy pracować nad skutecznością zarówno konstruowania akcji, jak i ich wykorzystywania. Rozgrywaliśmy piłkę zbyt niedokładnie. Niektóre z naszych nieśmiałych ataków zostały zatrzymane przez kałuże, a niektóre przez własne błędy. Musimy być bardziej zdecydowani, to ciągle potwarzam chłopakom. Ale nie mogę narzekać, to dopiero początek sezonu.

- Belfodil? Dopóki miał siłę to grał dobrze. Miał pecha, że nie trafił do siatki. Młodsi piłkarze potrzebują czasu by eksplodować. To taka różnica pomiędzy nimi, a ustabilizowanymi gwiazdami.

- Montella? Oczywiście on zawsze stara się pokazać, że jest spokojny. Widać po nim, że nie był taki po meczu z Interem. Powiedziałem już, że Fiorentina ma szanse na Scudetto. Polecam sprawdzać informacje nim zacznie się mówić nieprawdziwe rzeczy. Mam na myśli słowa Montelli o płacach Interu, które są trzecimi, a nie drugimi pod względem wysokości w lidze. Pragnę dodać, że wartość płac spadła z 190 mln € do 80 mln €, a inne kluby poczyniły podobne kroki. Takie są fakty, jeśli ktoś pragnie rozmawiać na tematy biznesowe innych. Nainggolan? Jesteśmy zadowoleni z obecnej kadry.

Andrea Ranocchia:

- Zagraliśmy dobry mecz, stworzyliśmy sporo bramkowych sytuacji. Niestety nie strzeliśmy wystarczająco dużo bramek, aby wygrać to spotkanie. Nawet Ci, którzy dotychczas grali mniej ciężko pracują, aby być gotowym do wyjścia na boisko. Ten wynik to rozczarowanie, ponieważ zasłużyliśmy na komplet punktów. Sezon jest długi, idziemy do przodu. Czekamy na Romę w Mediolanie...

Rolando:

- Cagliari to dobra ekipa. Zrobiliśmy wiele, by wygrać... Jednak czasem zdarzają się epizody, które na to nie pozwalają. Bramka rywali to wielki pech. Piłka trafiła mnie w łydkę i nie mogłem nic zrobić. Dziękuje trenerowi za możliwość występu. To dla mnie ważne, dlatego w przyszłości postaram się odkupić winy za dzisiejszy mecz.

Źródło: inter.it

Kompaktowy nóż składany 4932492661 - kupisz na mspot.pl

Polecane newsy

Komentarze: 3

Drago194

Drago194

29 września 2013 | 21:23

Osobiście uważam, że Inter powinien jakoś zareagować na fakt że mecz odbywał się na polu ryżowym, bo inaczej tej "murawy" bym nie nazwał. Co do meczu to było kilka pozytywów, cieszy gra Belfodila, Kovacica i Rolando natomiast Guarin i Pereira bardzo słabo. Cóż, szkoda tego meczu i faktu że całkowicie niezasłużenie juventus jest nad nami w tabeli.

maestro84

maestro84

30 września 2013 | 11:41

Wszystko ok, ale nie zgodzę się, że Balfodil zagrał dobrze. Od zawodnika grającego na szpicy wymaga się, żeby oddał więcej niż 1 celny strzał :/


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich