Moratti: wykorzystamy to jako lekcję

7 października 2013 | 15:27 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Wywiady2 min. czytania

Massimo Moratti odpowiadał dziś na pytania dziennikarzy przed biurem Saras. Oto jak Prezydent skomentował ostatnie spotkanie Interu z Romą.

Wiele osób mówi o rozmowie Waltera Mazzarriego z drużyną po meczu z Romą. Czy to Panu również dodało wiary?
- Nie słyszałem tego, nie byłem w szatni kiedy przemawiał. Czytałem o tym co się stało, a to część umiejętności Mazzarriego. Bycie dobrym trenerem to m.in. umiejętność znajdowania odpowiednich słów.

Jakie będą skutki porażki z Romą?
- Straciliśmy trzy punkty. Oczywiście mogliśmy zrobić więcej, jeśli chodzi o nas. Muszę powiedzieć, że ten mecz mógł zakończyć się zupełnie inaczej. Gdyby tak się stało, rozmawialibyśmy w innych kategoriach. Wykorzystamy to jako lekcję, a także motywację do jeszcze bardziej wytężonej pracy. By zrozumieć konkretne mecze, kiedy się nie udaje, trzeba zbliżyć się do tych sytuacji na boisku. To jest to, co myślę. Nic nie miałem do powiedzenia piłkarzom, ponieważ chłopaki właściwie próbowali walczyć do końca o bramkę i grali niezły mecz.

Przed meczem powiedział pan, że chce zobaczyć jak zespół sobie poradzi, ponieważ brakuje kilku piłkarzy. Myśli pan, że te absencje były odczuwalne dla zespołu?
- Ludzie często wymieniają absencje, kiedy idzie źle. Mówi się to gdy wiesz jaką wartość i możliwości mają zawodnicy, których brakuje, którzy są być może bardziej doświadczeni lub może mniej speszeni w trudnych momentach.

Karny, którego nie było pana zdenerwował, czy uznał pan że takie rzeczy się zdarzają?
- W tym przypadku tak. Widać, że było poza polem karnym ale nie jestem zły. To start sezonu, myślisz że tego typu rzeczy się zdarzają. Jestem rozczarowany faktem, że patrzyły na to trzy osoby i żaden nie zobaczył dobrze. Tak czy inaczej nie ma co się denerwować, trzeba liczyć że uda się wrócić do gry.

Niektórzy sugerują, że w środę może zostać sfinalizowana umowa z Erickiem Thohirem. Czy to prawda?
- Nie wiem, zobaczymy. Spokojnie patrzymy na to gdzie jesteśmy i jak daleko od celu. Zobaczymy co się wydarzy.

Ale czy to kluczowy tydzień w finalizacji umowy?
- Od ilu tygodni mówimy to samo?

Źródło: inter.it

Polecane newsy

Komentarze: 0


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich