Moratti: Zanetti przyleciał do nas z Kryptonu
Massimo Moratti nieoczekiwanie pojawił się wczoraj na spotkaniu z kibicami Interu w mediolańskim Mondadori Multicenter, podczas którego Javier Zanetti promował swoją najnowszą biografię "Giocare da uomo". Po entuzjastycznym przyjęciu, będący w wyśmienitym nastroju prezydent zabrał głos:
- Spodziewałem się trafić do miłego, spokojnego miejsca, ale wspaniale widzieć jest tak wielki entuzjazm. Chciałbym zapytać Zanettiego o jego rodzinną planetę Krypton, oraz o to jak udało mu się zachować w tajemnicy fakt że jest Supermanem. To niezwykła osoba. Nadzwyczajne są jego pragnienie, profesjonalizm i sposób w jaki pracuje. Co więcej on jest niezawodny. Myślę że przed nim jeszcze jakieś 4-5 lat gry.
- Swój egzemplarz książki otrzymałem już kilka dni temu, jednak niestety nie miałem jeszcze czasu na jej przeczytanie. Jednak nie sądzę żeby udało się w niej wyjaśnić jak wielkim człowiekiem jest.
Zaskoczony Zanetti odpowiedział:
- Jestem absolutnie zachwycony przybyciem prezydenta Morattiego. Nie straciłem nic z mojego głodu gry i mam nadzieję że niedługo powrócę na boisko. Zawsze wiedziałem że bycie kapitanem takiego zespołu to ogromny przywilej.
Źródło: inter.it
Kejmo
29 października 2013 | 12:29
dobry tekst :D z kryptonu
NieLubićHejtów
29 października 2013 | 19:54
Oby spełniło sie o 4 latach gry:d
Gary
29 października 2013 | 20:13
No to mamy kosmitę w serie A
Klinsi64
30 października 2013 | 12:50
lizania się ciąg dalszy
Reklama