Udinese Calcio 0-3 Inter Mediolan
Inter Mediolan pokonuje w pięknym stylu Udinese Calcio po dobrym lecz jednostronnym widowsku na Stadio Friuli 3 do 0. Bramki strzelali Palacio, Ranocchia oraz Alvarez.
Drużyna z Mediolanu przyjechała do Udine z celem zdobycia 3 punktów. Od początku Nerazzurri wzięli się do roboty i przycisnęli gospodarzy. Przed pierwszą szansą bramkową w meczu stanął Yuto Nagatomo, otrzymał kapitalne podanie od Jonathana, uderzył gorszą nogą i piłka nie wleciała do bramki. Inter nie osiadał na laurach i stwarzałkolejne sytuacje. Już w 25. minucie piłkę z rzutu wolnego idealnie na głowę zagrał Saphir Taider, a niezawodny w takich sytuacjach Rodrigo Palacio zdobył pierwszego gola w tym meczu z główki. Zeljko Brkić nie miał żadnych szans na obronienie tego strzału. Już 4 minuty później ten sam bramkarz popełnił katastrofalny błąd i było 2 do 0 dla gości. Z woleja piłkę do bramki opuszczonej przez golkipera Udinese wbił Andrea Ranocchia. Jest to pierwszy gol tego zawodnika w sezonie. W Interze Mediolan bramki zdobywało już 11 zawodników w aktualnym sezonie. Dominacja Interu była widoczna, a Udinese pomimo iż miało kilka sytuacji, nie oddało żadnego celnego strzału.
Druga połowa rozpoczęła się trochę inaczej aniżeli pierwsza, bo gospodarze wzięli się w garść. Stworzyli sobie kilka sytuacji, najlepszą miał Antonio Di Natale, cudowną interwencją popisał się Samir Handanović i uratował swój zespół od utraty bramki. Nie był to dzień Friulianich, świadczyło to o tym między innymi, że kapitan Udinese - Toto Di Natale, zszedł z boiska z powodu kontuzji. Murawa nie była w dobrym stanie, ponieważ w całym spotkaniu aż 4 zawodników (w tym trzech w Interze) musiało zejść z boiska z powodu urazów/ kontuzji/ skurczów.
Inter po raz kolejny przejął inicjatywę od 60. minuty i nie oddawał już jej do końca spotkania, Udinese starało się skontrować gości, byli jednak bardzo nieskuteczni. W końcowych minutach Inter miał kilka okazji, jedną z nich wykorzystał Ricardo Alvarez, który wbił piłkę do pustej bramki po podaniu od Rodrigo Palacio. Rzeczą, która może martwić Mediolańczyków jest to, że Juan Jesus nie zagra w następnym spotkaniu z powodu uzbieranych żółtych kartek, a Andrea Ranocchia, Jonathan i Samuel zeszli z boiska z powodu urazów/ kontuzji.
SKŁADY:
Udinese (3-5-1-1): 1 Brkić, 4 Naldo, 5 Danilo, 11 Domizzi, 27 Widmer, 37 Pereyra,3 Allan, 7 Badu, 34 Gabriel Silva, 9 Muriel, 10 Di Natale
Trener: Francesco Guidolin
Inter (3-5-1-1): 1 Handanović, 23 Ranocchia, 25 Samuel, 5 Juan Jesus, 2Jonathan, 21 Taider, 19 Cambiasso, 11 Alvarez, 55 Nagatomo, 13 Guarin, 8Palacio
Trener: Walter Mazzarri
Źródło: informacja własna
Nerazzurri96
3 listopada 2013 | 17:41
Świetny mecz. to co dziś wyprawiał Cambiasso to po prostu miazga. Odbiór za odbiorem:-) Oby tylko nic poważnego nie było z tych urazów, bo może być ogromny problem z defensywą, tym bardziej że Juan będzie pauzował.
maestro84
3 listopada 2013 | 18:22
Piękny mecz naszych, aż miło było patrzeć, bo oprócz walki było znacznie więcej dokładnych podań niż we wcześniejszych meczach, ruchliwość i przede wszystkim skuteczność. Brawo oby tak dalej, FORZA INTER!!
Optajmista
3 listopada 2013 | 19:11
Meczu nie widziałem, ale z tego, co można tu przeczytać, to było świetnie. Martwi mnie trochę Ranocchia i Samuel z urazami, ale miejmy nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Tylko tak dalej i FORZA INTER!
Darkos
3 listopada 2013 | 19:18
To co dzisiaj robił Łysy to aż zapierało dech. Palacio też jak zwykle światowa klasa. Sztuczki Alvareza osłodą meczu. Ogólnie bardzo dobrze, z paroma zastrzeżeniami. Guarin i Nagatomo słabo. Pereira to powinien zakaz gry dostać...
Kuba
3 listopada 2013 | 20:02
Cambiasso zajebisty, Guarin próbował ale występ przeciętny, Yuto troche słabo, Ricky i Taider dobrze, Handa i Palacios jak zwykle znakomici, Pereira DOBRZE, kartka dla Juana niesłuszna, Ranocchia bardzo dobrze, leciał do ataku i w obronie też świetnie, Wally'iemu już czas w interze sie kończy. Andreollego piłka kiwała, ale ogólnie bardzo dobrze
Kuba
3 listopada 2013 | 21:05
Mecz w sobote z Livorno na Orange Sport
gismo
4 listopada 2013 | 17:20
meczu nie oglądałem a jedynie skróty. Widać było że jak już była sytuacja to padały gole. Nie spodziewałem się takiego wyniku ale jestem bardzo zadowolony z niego i z samej gry również :)
Reklama