Niegroźne urazy Nerazzurrich
Doskonałe humory kibiców Interu po wczorajszym zwycięstwie, mogły zostać trochę popsute przez zmiany jakich był zmuszony w czasie meczu dokonać trener Mazzarri. Walter Samuel, Jonathan i Andrea Ranocchia opuszczali murawę Stadio Friuli z wyraźnym grymasem bólu na twarzy. Dzisiejszy dzień przyniósł jednak już dużo lepsze informacje.
Powodem zejścia Ranocchi i Jonathana były zwykłe skurcze i zmęczenie. Ich występ przeciwko Livorno wydaje się, więc być niezagrożonym. Nieco poważniej wygląda sprawa z Argentyńczykiem. Samuel naciągnął mięsień w prawej nodze i dzisiaj zostanie poddany szczegółowym badaniom.
Źródło: fedenerazzurra.com
Darkos
4 listopada 2013 | 12:07
Całe szczęście, że niegroźne. Nie wyobrażam sobie Interu grającego z Andreollim i Pereirą w wyjściowym składzie
winiarro
4 listopada 2013 | 12:16
Ja bym wkoncu capello zobaczyl na livorno...
gismo
4 listopada 2013 | 16:52
szczęście w nieszczęściu
Kuba
4 listopada 2013 | 17:28
Co wy takiego złego widzicie w tym Pereirze. To co on wczoraj zagrał to lepiej niż yuto w całym meczu. Zresztą jest Wallace, Rolando...
Hagaen
4 listopada 2013 | 22:16
Pereira gra dobrze raz na ruski rok. Yuto gra przyzwoicie zazwyczaj, a często bardzo dobrze, wiele pracuje.
Reklama