Thohir o przeszłości i przyszłości

5 listopada 2013 | 12:07 Redaktor: Błażej Małolepszy Kategoria:Ogólna3 min. czytania

Pomimo, że Erick Thohir już od jakiegoś czasu piastuje funkcje większościowego właściciela w Interze to dla wielu osób, wciąż jest to postać nieco tajemnicza i nieznana. W rozmowie ze Sky Indonezyjczyk starał się przybliżyć kibicom swoją historię, oraz nakreślić plany na najbliższą przyszłość mediolańskiego klubu:

- Mój ojciec pracował dla Astry w 1968 roku i stworzył jedno z największych przedsiębiorstw w Indonezji. W latach '80 stworzył Thohir Group i rozpoczął działalność w górnictwie, kontynuował pracę w przemyśle żywnościowym, a następnie zainwestował w sektor motoryzacyjny. W 1993 roku ze Stanów Zjednoczonych powrócił mój brat Garibaldi i od tego czasu to on jest oficjalnym reprezentantem rodziny. Jest świetnym bratem i ma we mnie wielkie wsparcie. Wraz z początkiem 2000 roku, kiedy już dorosłem postanowiłem pomagać swojej rodzinie. Zakomunikowałem rodzicom, że chciałbym działać na własną rękę, ponieważ praca w biznesie stała się moją pasją. Kiedy oznajmiłem ojcu i bratu, że planuję zainwestować w media byli zaskoczeni, ale wspierali mnie. Kupiliśmy Republikę, która już powoli umierała i w ciągu 3 lat wróciliśmy na szczyt. 

- Wspólnie z trenerem stworzyliśmy jeden z najlepszym koszykarskich zespołów w Indonezji - Satria Muda. Miałem okazję kupić 76ers i DC United. Teraz mam nadzieję na świetną współpracę z Morattim. Pasja powinna być motywem przewodnim, jednak to nie jest wszystko. Trzeba być stale skoncentrowany na swoim celu i starać się być bardziej kreatywnym. Należy wykorzystać wszystkie swoje umiejętności w rywalizacji, bo w przeciwnym wypadku poniesie się porażkę. Młodzi piłkarze? Zawsze w nich wierzyłem, ponieważ sam w wieku zaledwie 31 lat byłem już właścicielem największej gazety w Indonezji. Teraz mam 43 lata i w odniesieniu do lokalnej średniej wieku staję się coraz starszy. Inwestycja w młodych graczy, może zapewnić nam świetną przyszłość. Wsparcie partnerów? Wspólnie z innymi ludźmi można nie tylko rozwijać swoją firmę, ale też rozwijać samego siebie. W pojedynkę łatwiej możesz popełnić błąd. Taką filozofię stosujemy właśnie w Indonezji i w DC United. Możemy tworzyć lepszą i bogatszą firmę, dzięki pomocy ludzi z różnym punktem widzenia.

- Nie rozmawiałem jeszcze z Morattim i Mazzarrim na temat wzmocnień. Z trenerem zostawiliśmy sobie tylko przedstawieni, jednak uważam że właściciel i sztab szkoleniowy powinni współpracować. Nie mieliśmy do tej pory okazji, żeby spotkać się i przedyskutować plan na najbliższe 3 do 5 lat. Kiedy jednak do tego dojdzie to wybierzemy najlepsze rozwiązanie. Wszystkie dotychczasowe plotki nie są prawdziwe. Z mojego punktu widzenia podoba mi się obecny zespół. Praca jaką wykonują Mazzarri i Moratti jest doskonała. Swoje opinie wygłaszam w pozytywny sposób, dlatego stwierdziłem, że potrzebujemy skrzydłowych. Na tą chwilę mamy do dyspozycji Jonathana, Nagatomo i może jeszcze Pereire. W przypadku kontuzji będziemy mieli problem, dlatego warto poszukać wyjścia z tej sytuacji. Większość, czy mniejszość nie ma znaczenia. Znajdziemy plan, który pozwoli nam wygrywać w ciągu najbliższych kilku lat.

- Między kupowaniem, a inwestowaniem powinna być równowaga. Akademia powinna być silna, żeby była w stanie produkować młodych, uzdolnionych graczy. Sprowadzanie zawodników z innych klubów i wprowadzanie własnych wychowanków powinno być odpowiednio zbalansowane. Myślę, że ten model może sprawdzić się w Interze w przyszłości. Nie znam historii Interu tak dobrze jak inni kibice, jednak obserwuję ten klub od wielu lat. Znam wielu zawodników, jak niemieckie trio, Baggio, Ronaldo. Pamiętam, też graczy którzy radzili sobie dobrze, tylko mieli problemy z kontuzjami jak Ventola, Fresi, czy Obafemi Martins, który gra obecnie w Seattle. To był czas, gdy Inter posiadał wielu znakomitych napastników i Nigeryjczyk często był dopiero drugim, czy trzecim wyborem trenera. Szanuję wszystkich piłkarzy Interu, niezależnie od tego ile dokonali. Już jeden strzelony gol, bardzo pomógł zespołowi. Nie potrzebujemy 11 gwiazd. 

Źródło: sempreinter.com

Okulary ochronne odporne na zarysowania 4932478763 Milwaukee - kupisz na mspot.pl

Polecane newsy

Komentarze: 2

Interista

Interista

5 listopada 2013 | 13:57

Podobasz mi sie Erick, nie spierdol tego

Rahi

Rahi

7 listopada 2013 | 07:10

Ta, ja też po jego wywiadach staję się nieco spokojniejszy, aczkolwiek nadal pozostają niepokoje. Wszystko się wstępnie wyjaśni za sezon-dwa


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich