Zanetti: Mam już dość wywiadów
Podczas uroczystej gali z okazji 12 urodzin fundacji PUPI, jej założycielowi nie udało się jednak uciec od pytań związanych z piłką nożną i jego powrotem na boisko. Oto co Javier Zanetti miał do powiedzenia na te, oraz na pozostałe tematy:
- Czuję się dobrze i mam nadzieję, że dostanę szansę występu przeciwko Livorno. Muszę odzyskać swoją najwyższą formę, ale nie spodziewam się niczego, ponieważ moi koledzy świetnie wykonują swoją robotę. Będę jednak dostępny i już to należy uznać za wielki sukces.
- Na jakiej pozycji będę grał? Z trenerem nie rozmawialiśmy jeszcze o mojej pozycji. Zespół spisuje się bardzo dobrze, a ja staram się powrócić do formy. Po swojej operacji miałem nadzieję, że uda mi się powrócić przynajmniej na jedno, pożegnalne spotkanie. Teraz jednak liczę na więcej.
- Mecz z Livorno może być ostatnim dla Morattiego w roli prezydenta? Spędziłem z nim wiele wspaniałych chwil i byłbym bardzo dumny, gdybym mógł wystąpić w tym spotkaniu. Jestem jednak pewien, że dla Morattiego dużo istotniejszy jest wynik sobotniego meczu.
- Milito bardzo chce powrócić do gry. Ciągle jest dla nas bardzo ważny, jednak powrót po kontuzji mięśniowej nigdy nie jest łatwy. On zrobi jednak wszystko, żeby powrócić tak szybko jak tylko będzie to możliwe.
- Mam nadzieję, że na dłużej pozostanę związany z tą wielką rodziną Interu w roli działacza. Chciałbym być tak samo użyteczny, jak kiedy występowałem na boisku.
- Konflikt na linii Inter - reprezentacja Argentyny? Myślę, że jest to nieporozumienie. Zdrowie Campagnaro jest tutaj najważniejsze i jak tylko powróci do pełnej sprawności to da z siebie wszystko zarówno dla Interu, jak i kadry narodowej. W przyszłym roku mamy Mistrzostwa Świata i ten sezon jest bardzo ważny dla wielu zawodników. Jeśli jednak nie występujesz w klubie to możesz mieć problem z wyjazdem do Brazylii i Hugo doskonale zdaje sobie z tego sprawę. To profesjonalista i robi wszystko, żeby powrócić do pełnej sprawności.
- Ostatnie 12 lat naszej fundacji było wspaniałe i dziś widzimy, że jest nas więcej niż kiedykolwiek. Bez was wszystkich nie moglibyśmy iść do przodu w tych trudnych czasach, jednak okazaliście swoje wielkie serca. Jednym z powodów dla którego chcę wrócić do gry jest nie udzialanie już tylu wywiadów (śmiech). Żarty jednak na bok. Chcemy podróżować po całym świecie, aby uświadamiać ludziom działania naszej fundacji.
Źródło: inter.it
forza
9 listopada 2013 | 06:50
mistrzuuuuuuu jestes wielki !!!!!!!
Reklama