Moratti: Benitez ma rację
Tuż przed rozpoczęciem wczorajszego spotkania Massimo Moratti został zaczepiony przez dziennikarzy i udzielił im krótkiego wywiadu.
Czy jesteś rozemocjonowany z powodu Twojego ostatniego meczu w roli prezydenta?
- Ile już razy mówiliście, że to będzie mój ostatni mecz...
Czy jesteś zatem bardzo podekscytowany?
- Nie, ponieważ nadal mam nadzieję pojawiać się na meczach. Mam nadzieję, że zgarniemy dziś 3 pkt. tym bardziej, że dwa zespoły z czołówki grają w tej kolejce ze sobą.
Jaka jest Pańska reakcja na słowa Beniteza?
- On może tak twierdzić, ponieważ kiedy przyszedł Leonardo to kupiłem mu graczy o jakich poprosił. Czuję niedosyt, wstyd.
Czy Pański syn Angelomario zostanie prezydentem?
- Ciągle mnie o to pytacie...
Czy czujesz się solidarny z Gallianim?
- Muszę przyznać, że oglądałem ostatni mecz Milanu i przykro mi było widzieć go zasmuconego, zarówno z powodu samego spotkania jak i skomplikowanej sytuacji wokół niego. Życzę mu wszystkiego najlepszego. Jest silny i ma poparcie swojego prezydenta.
Czy to koniec ery dla miasta Mediolan?
- Jestem przekonany, że nie.
Źródło: inter.it
Reklama