Nicola: Bardi już nie pamięta o swoim błędzie
Davide Nicola, mimo porażki nie miał pretensji do swoich podopiecznych i uznał pojedynek z Interem jako solidną lekcję, która powinna bardzo szybko zaprocentować:
- To był już szósty, czy siódmy zespół nie do pokonania z którym się mierzyliśmy, jednak kolejny raz nie spękaliśmy i zachowaliśmy właściwą postawę w trakcie meczu.
- W pierwszej połowie byliśmy zdecydowani w obronie, a po przerwie zagraliśmy bardziej agresywnie, żeby wywrzeć presję na Interze.
- Bardi nie rozpamiętuje swoich błędów i jest to doskonała cecha dla bramkarza. Chciał odważnie przeciąć dośrodkowanie, jednak drobny rykoszet sprawił mu przykrą niespodziankę.
- Zmieniliśmy naszą organizację gry, ponieważ wiedzieliśmy, że skrzydła Mazzarriego są bardzo groźne w kontratakach, więc chcieliśmy maksymalnie ograniczyć im przestrzeń gry.
- Mogliśmy schodzić na przerwę przy wyniku 0 - 0, mimo że Inter kilka razy próbował nas zranić. Tak naprawdę jednak ani razu nie stworzył sobie bramkowej okazji. Bardzo szkoda, że nie udało się utrzymać tego bezbramkowego remisu.
- Chciałem wzmocnić centralną część boiska i po przerwie nacisnąć rywala, jednak w kilku sytuacjach zabrakło nam finalnego podania.
- Wzorem poprzedniego sezonu, zaraz po meczu, na gorąco dzielimy się z zawodnikami swoimi odczuciami i emocjami. To tylko kilka słów, ale dobrze wpływają na graczy. Powiedziałem im, że powinni być świadomi kolejnego kroku naprzód jaki wykonaliśmy w meczu z niewątpliwie silniejszym i bardziej jakościowym zespołem.
Źródło: football-italia.net
Wasz Pan
10 listopada 2013 | 14:03
Bardi świetny jest, babola może nawet specjalnie dla nas wpuścił ;) Chce go za 3 lata w naszej bramce.
Reklama