Zanetti: Z Bolonią rozpocznę na ławce

Javier Zanetti był gościem 8 edycji Bindum Golden Award. Przy okazji tej imprezy udzielił również wywiadu dla Sky Sport Italia. Oczywiście głównym tematem rozmowy był Erick Thohir.

Erick Thohir wyleciał dzisiaj. Ten tydzień był bardzo intensywny dla nowego prezydenta Interu. Jakie wrażenie wywarł on na Tobie w kwestii osobistej?

- Rzeczywiście to był intensywny tydzień. Thohir starał się zapoznać, ze wszystkimi czynnikami, które składają się na wielką rodzinę Interu. Opuszczał Mediolan z masą dobrych pomysłów. Wierzę, że nowy prezydent jest osobą, która będzie chciała wznieść klub na jeszcze wyższy poziom. Wspólnie z rodziną Morattich, będzie ciężko pracował, aby osiągnąć ten cel.

Czy jest coś co szczególnie uderzyło Cię w osobie Thohira, podczas waszego spotkania w Appiano Gentile?

- Rozmawialiśmy ze sobą i wierzę, że jest osobą o jasnych pomysłach. Wydaje mi się, że póki co będzie chciał nauczyć się specyfiki życia we Włoszech, oraz tego jak funkcjonuje tutaj futbol. Gdy pozna już realia to postara się wprowadzić Inter tak wysoko jak tylko będzie to możliwe.

W niedzielę powrócicie do ligowych zmagań. Czy Twoim pragnieniem jest rozpoczęcie spotkania w wyjściowym składzie?

- Po tak długotrwałej i poważnej kontuzji, mój powrót do gry przeciwko Livorno sprawił, że czułem się fantastycznie. To był pierwszy krok do pełnego powrotu. W chwili obecnej zespół prezentuje się bardzo dobrze i nie sądzę, abym wystąpił od pierwszych minut. Dopiero co wróciłem. Jeżeli stan rzeczy umożliwi mi pomoc drużynie to oczywiście dokonam tego. Najważniejszą rzeczą w grupie jest konkurencyjność. Każdy z nas pragnie odegrać swoją rolę. 

Źródło: inter.it