Oriali: Z Indonezji nikt nie dzwonił
Wielu kibicom zapewne marzy się powrót Gabriele Orialiego do pracy w Interze i zastąpienie powszechnie krytykowanego Marco Branci. Temat ten jest również często podejmowany przez włoskich dziennikarzy. Tym razem powrócił przy okazji rozmowy na antenie Radio Sportiva.
- To było nie do pomyślenia, że Moratti może sprzedać Inter. On kojarzy się z Interem podobnie jak Milan kojarzy się z Berlusconim, a Juve z Agnellim. W tej kwestii nic się nie zmieni, ale ta transakcja może pomóc klubowi ponownie stać się wielkim.
- Mój powrót do Interu? Niezależnie czy do tego dojdzie, czy nie to uznanie jakie okazują mi fani sprawia mi wielką satysfakcję. Jak do tej pory nikt z Indonezji, jednak nie dzwonił. Okaże się czy taki telefon nastąpi.
Popularny Lele obchodzi dziś 61 urodziny. Z tej okazji w imieniu wszystkich Interistów pragniemy złożyć mu najserdeczniejsze życzenia zdrowia i mnóstwa sukcesów w życiu prywatnym i zawodowym.
Źródło: sempreinter.com
Andyvdm
25 listopada 2013 | 23:05
A czemu wielu Interistom ma się marzyć Oriali na tym stanowisku? Już był na nim, w czasach kiedy Inter raczej dobrych transferów nie robił...
Morfo
25 listopada 2013 | 23:22
up - po Brance taki Oriali to dla Nas błogosławieństwo
Klinsi64
26 listopada 2013 | 06:36
Oriali miał od groma żenujących transferów,a środki miał nieporównywalnie większe...wszystkiego dobrego,wesołych świąt,znalezienia pracy gdzieś indziej życzy Klinsi
Drakon
26 listopada 2013 | 11:26
Lele, nie wiem jak tobie ale mi to Juventus się głównie z Moggim kojarzy ;)
Reklama