WM: Cassano nie odszedł przeze mnie

7 grudnia 2013 | 16:47 Redaktor: Błażej Małolepszy Kategoria:Ogólna4 min. czytania

Walter Mazzarri wziął udział w tradycyjnej konferencji przedmeczowej. Oczywiście nie mogło zabraknąć pytań dotyczących Antonio Cassano. Szkoleniowiec Interu stanowczo zaprzeczył, jakoby był odpowiedzialny za odejście FantAntonio:

- Parma to świetny zespół i wszyscy widzieliśmy, czego dokonali w ostatnim czasie. Jeżeli przyjrzymy się ich kadrze, zawodnik po zawodniku to zobaczymy jakim potencjałem dysponują, dlatego nic dziwnego, że grają dobry futbol. Musimy podejść do tego meczu z odpowiednim nastawieniem, bo w przeciwnym razie istnieje ryzyko słabego występu.

- Obecnie w Serie A nie ma czegoś takiego jak łatwe spotkania. Widząc nasze ostatnie występy, można być rozczarowanym, że nie byliśmy w stanie osiągnąć lepszych rezultatów. Widocznie nie jesteśmy jeszcze na tyle dojrzałym zespołem, aby kontrolować grę przy prowadzeniu, bądź zakończyć ją kolejną bramką. Jest to jednak element procesu rozwoju o którym zawsze rozmawiamy.

- Uważam, że w większości spotkań graliśmy dobrą piłkę i dobrzy wyglądała nasza organizacja gry. Strzeliliśmy najwięcej bramek spośród wszystkich drużyn, lecz by osiągnąć kolejne wyzwania, musimy popracować jeszcze nad kilkoma elementami.

- Dokonuje własnych ocen konkretnych zawodników i najważniejsze jest to że posiadamy graczy o zróżnicowanej charakterystyce, którzy są w stanie występować w podstawowej jedenastce. Dla każdego trenera to dobra sytuacja, kiedy posiada wybór i wielu piłkarzy, którzy gwarantują mu odpowiedni poziom.

- Jakiś czas temu wymieniliśmy z Lavezzim kilka wiadomości. Zawsze mieliśmy dobry kontakt i tak jest nadal. Został sprzedany do jednego z najpoważniejszych klubów w Europie dzięki dobrej postawie w barwach Napoli. To wspaniały gracz i wyjątkowy człowiek. Nie mogę nic więcej powiedzieć w jego kwestii.

- W naszej obecnej taktyce korzystamy głównie z dwójki napastników znajdujących się w kadrze. Także Ricky Alvarez i Fredy Guarin mogą być wykorzystywani w ataku. Pomimo braku kontuzjowanych Diego Milito i Mauro Icardiego, wciąż pozostajemy najskuteczniejszym zespołem, dlatego nie nazywałbym nadzwyczajną sytuacji w naszej ofensywie.

- Do stycznia musimy rozegrać jeszcze trzy bardzo ważne mecze, więc poczekajmy z ostateczną oceną sytuacji. Staramy się rozpocząć nową erę, wraz z młodymi graczami, oraz z reaktywowanymi starszymi zawodnikami. Ewentualne zmiany w składzie uzależnione są od tego jakie cele chce osiągnąć ten klub i jakie posiada możliwości.

- Inter jest jednym z tych prestiżowych klubów, które zaliczają rok zerowy z powodów reorganizacyjnych. Nie jest tak, że ze względu na samą nazwę klubu musimy zakończyć sezon w pierwszej trójce. Potrzebny jest czas dla procesu rozwoju i zbudowania solidnych fundamentów.

- Staram stworzyć się mentalność graczy godnych Interu, którzy zawsze muszą dążyć do zwycięstwa. Jeżeli dysponujesz mniejszą ilością doświadczonych graczy to zrozumiałe, że przyzwyczajenie się do gry na wyższym poziomie wymaga czasu. Koszulka Interu niesie ze sobą ogromną wagę i odpowiedzialność, dlatego każdy remis może wiązać się z krytyką. Na tym poziomie mamy wiele do stracenia.

- Różnica pomiędzy Cassano, a Belfodilem? Wystarczy spojrzeć na ich daty urodzenia, aby dostrzec różnicę. Jeżeli pytasz mnie o to dlaczego Cassano nie został dłużej w tym klubie to odpowiem Ci słowami, które wypowiedziałem na samym początku mojej pracy. Moim zadaniem jest wyciągnięcie wszystkiego z dostępnych mi graczy. Nie wypychałem nikogo z klubu i każdy kto chciał pozostać, mógłby okazać się przydatny w zależności od sytuacji.

- Czy przywitam się jutro z Cassano? Nie widzę najmniejszego problemu. Zapytaj o zdanie jego. Antonio już wiele razy występował przeciwko moim drużynom. Kiedy znajduje się w dobrej formie to jest piłkarzem wielkiej klasy, dlatego nie można dać mu przestrzeni, gdyż wtedy może cię skrzywdzić. Wiemy doskonale jaki jest utalentowany i kreatywny, więc będziemy chcieli ograniczyć jego poczynania.

- Chcę wygrać każdy mecz i prezentować dobry futbol za każdym razem. Od początku sezonu już sześć, lub siedem razy byliśmy w sytuacji, gdy przy prowadzeniu brakowało nam koncentracji. Jeżeli atakujemy to musimy wiedzieć jak kontrolować przebieg spotkania. Zarówno kiedy bronimy solidnego prowadzenia, jak i kiedy mamy okazję zakończyć mecz. Kiedy jest inaczej to sytuacja wygląda jak podczas naszych ostatnich spotkań.

Źródło: football-italia.net

Polecane newsy

Komentarze: 1


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich