Agent: Chivu ma ważny kontrakt

13 grudnia 2013 | 09:15 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Transfery1 min. czytania

Agent rumuńskiego obrońcy Interu - Cristiana Chivu powiedział, że jego klient zostanie w Interze.

Chivu od początku sezonu leczy kontuzje i nie zapowiada się, by prędko powrócił do gry. Zawodnik ma kontrakt do końca sezonu, Inter zmuszony jest więc mu płacić mimo iż nie ma z tego tytułu żadnego pożytku.

Victor Becali mówi:

- Miejmy nadzieję, że rehabilitacja zakończy się dobrze i wróci do dyspozycyjności dla Waltera Mazzarriego. On prawdopodobnie będzie we Włoszech w 2014 roku, wciąż ma ważny kontrakt z Interem i jego przyszłość zależy od tego jak przebiegnie rehabilitacja oraz jak zakończy się sezon. Czy opuści Inter zimą? Nie, nie sądzę. Najprawdopodobniej zostanie w Interze w styczniu.

Źródło: fcinternews.it

Polecane newsy

Komentarze: 9

Kali90

Kali90

13 grudnia 2013 | 13:32

Ja pierdole to jest dopiero cyrk ! Utrzymywać pasożyta który nawet się nie rusza z gabinetu lekarskiego ! Oczywiście wiemy czyja to zasługa !

Dziarski

Dziarski

13 grudnia 2013 | 16:12

Każdy piłkarz może złapać kontuzję, która wykluczy go do końca kontraktu i chyba nikt nie będzie się spodziewał że odmówi z tego tytułu przyjmowania należnej mu pensji. Podpisali mu kontrakt więc ma prawo do swojej wypłaty.

Drakon

Drakon

13 grudnia 2013 | 16:29

Komedia :D

GRABUS 85

GRABUS 85

13 grudnia 2013 | 16:39

powina byc jakas klalzura , albo ubezpieczenie w klubach jezeli zawodnik ma kontuzje to np , klub placi polowe pensji a polowa by szla z ubezpiecznia. bo po co wydawac miljony na pensje zawdonika kompletnie niepotrzebnego ? , a gdy wruci na boiskio pilkarz powinien mniec normalna pesje , tak mi sie cos wydaje ze to by bylo najlperze rozwiaznie we wszystkich klubach.

scudetto

scudetto

13 grudnia 2013 | 16:46

Inter powinien wprowadzić coś takiego jak BVB że jak zawodnik który łapie kontuzję na dłuższy okres powinien płacić sobie ubezpieczenie zdrowotne i to państwo powinno mu płacić a nie Inter , tak było w przypadku Piszczka , nie grał to mu nie płacili .

Darkos

Darkos

13 grudnia 2013 | 18:19

Nie rozumiem czemu się czepiacie Rumuna. Jacyś debile od nas dali mu 2 letnią umowę, to teraz niech się z niej wywiązują

martins_92

martins_92

13 grudnia 2013 | 21:35

a wy też tak pieprzycie, ubezpieczenia, jasne. a czemu niby państwo, czy ludzie (ze swoich podatków) mają wydawać grube miliony na kontrakty piłkarzy leczonych? przecież klub decyduje o kontrakcie zawodnika, to jest ryzyko, jak z każdym innym piłkarzem, które równie dobrze też może złapać tak cholerną kontuzje.

edgar

edgar

14 grudnia 2013 | 12:13

Ogolnie to chyba powinno byc jak w Hiszpanii, klub placi przez pierwsze 14dni zwolnienia lekarskiego potem placi ubezpieczyciel. Ale to chyba kluby ubezpieczaja graczy.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich