Trudna sytuacja Longo w Veronie
Samuele Longo miał dołączyć do beniaminka Hellas Verony i szybko wywalczyć sobie pewne miejsce w zespole, by następnie po roku wrócić do Interu jako mocniejszy zawodnik.Nic z tego. Longo w Serie A do tej pory zagrał zaledwie 3 minuty w barwach Hellas!
Młody napastnik albo zsyłany jest do młodzieżówki, albo przesiaduje na ławce rezerwowych lub trybunach. Oto co na jego temat mówi Renzo Contratto, jego agent:
Podobno w ostatnich tygodniach pojawiła się opcja dla Samuela na transfer do Avellino. To prawda?
- Wciąż musimy załatwić sprawy z Interem i Hellas Veroną. To co słyszeliście nie jest oparte o żadne konkrety. Sytyuacja jest monitorowana, ponieważ Longo w Veronie ma bardzo mało miejsca, przemyślimy sprawę w styczniu. Dla niego zwłaszcza ze względu na wiek, ważne jest to by regularnie grał.
Jest szansa na zostanie w Serie A?
- Jesteśmy w połowie grudnia, rynek nie jest otwarty. Do końca stycznia wiele może się wydarzyć.
Inter się nim interesuje?
- Inter jest ostrożny, to ich kapitał. Oczywiste, że nie są zadowoleni z tego spadku. W odpowiednim czasie zostaną podjęte decyzje, jak mówiłem po rozmowach Interu z Veroną.
Źródło: fcinternews.it
Chrisu
18 grudnia 2013 | 09:24
3 minuty :)))) Longo Great Striker...........COMING SOON!! :)))) Również dołączam się do pozdrowień :)
domi
18 grudnia 2013 | 16:49
Jest tak dobry, że grzeje ławę w potędze klubowej piłki nożnej Hellasie Werona.
Morfo
18 grudnia 2013 | 21:03
up - a my nad tą potęgą mamy 2pkt przewagi
domi
18 grudnia 2013 | 21:20
Chyba na zdrowy rozum łatwiej jest grać w Hellasie, niż w Interze, gdzie nie ma miejsca na naukę, a każdy błąd równa się z hejtami, że kolejny "talent" wypatrzyli do Interu i pewnie jeszcze dużo zapłacili, a gra kichę. Skoro Longo nie potrafi wywalczyć miejsca w składzie Hellasu, to nie ma czego szukać w Interze, jeden na tysiąc może by sobie poradził. Szkoda, że nie gra, wiedzielibyśmy, na co go stać.
Reklama