My, Inter!

29 grudnia 2013 | 17:40 Redaktor: Sebastian Miakinik Kategoria:Publicystyka2 min. czytania

Rok 2013 był to dziwny rok.  Jeden z tych, które zapadną w pamięć nie tylko ze względu na pewne niechlubne rekordy, ale przede wszystkim na zmiany wewnątrz klubu. Był to czas sprowadzony do pojęcia ciągłej zmiany, która przewijała się zarówno poprzez piłkarska szatnię, jak i całe otoczenie niebiesko-czarnej części Mediolanu. Wymawiana przez większość potrzeba rewolucji stała się faktem i jej biegu już nikt nie zdoła powstrzymać. Emocji, których kończący się rok nam, jako kibicom dostarczył, nie zabierze nikt. Ani tych dobrych, ani tych złych. Są po prostu nasze i razem z nimi wejdziemy w styczeń, który wedle wszelkich zapowiedzi i możliwości powinien odegrać decydująca rolę dla losów obecnego sezonu.

Chociaż redakcyjna strona naszego Interu często  stawała się polem bitwy i przepychanek na różnego rodzaju argumenty nadal jest niwą, która łączy kibiców, zrzeszonych po to, by wspólnie uczestniczyć w losach klubu. To na progu nowego roku ilustruje, że Inter jest ważną częścią naszego życia. Podsumowując jej obecność chciałbym podziękować wszystkim tym, którzy codziennie od niej zaczynają przegląd Internetu, a Pawłowi złożyć serdeczne gratulacje za to, że stworzył i stale rozwija miejsce, które nas łączy. Dzięki temu głośniej niż inni możemy powiedzieć, że to my jesteśmy Interem.

Z tym większym napięciem obserwować będziemy styczniowe wydarzenia w klubie. Eric Thohir, następca MM na pewno będzie odgrywał przez najbliższy okres pierwsze skrzypce w polityce klubu. Inter, jak to Inter, potrafi wprawić nas w największą z możliwych huśtawek nastrojów. Mając świadomość połowy drogi, na której obecnie znajduje się klub, nadal oczekujemy walki i serca pozostawionego na boisku. Mamy również solidne podstawy do wiary w sukces, którym będzie powrót do piłkarskiej Ligi Mistrzów. Przed nami gorący okres transferowy i miejmy nadzieję dokładne usystematyzowanie i potwierdzenie spraw związanych z nowych stadionem oraz nową polityką finansową zarządu. Liczę, że pewne działania nabiorą tempa i wszyscy przekonamy się, że słowo ROZWÓJ, to najtrafniejsze określenia dla nowego roku.

A pesymistom nadmienię jedynie, że rok kończymy zwycięstwem w kolejnych derbach Mediolanu  :-)

Wszelkiego rodzaju podsumowania pozostawiam naszym kolegom z redakcji. Wszystkim kibicom Interu życzę jedności i wielu chwil dumy w nowym 2014 roku. Przeczucie mówi, że piłka jest w grze, a więc wszystko jest możliwe. Szczęśliwego Nowego Roku!

Sebastian Miakinik

Źródło: inf.własna

Komentarze: 8

Optajmista

Optajmista

29 grudnia 2013 | 19:01

Jak już tutaj życzenia składamy, to ja chciałbym życzyć graczom Interu dobrej formy i braku kontuzji, naszym specom od transferów udanych zakupów, a Ericowi Thohirowi, żeby starczyło na te transfery pieniędzy :D Forza!

Klinsi64

Klinsi64

29 grudnia 2013 | 19:38

zdecydowanie najgorszy rok Interu,odkąd pamiętam

Rahi

Rahi

29 grudnia 2013 | 19:53

Ponad podziałami FORZA INTER!!!!!!!

xxxtomekxxx

xxxtomekxxx

29 grudnia 2013 | 23:41

Ja chciałem podziękować redukcji za wspólny rok oraz powiedzieć ze nigdy nie bawiło mnie wchidzenie na inne podobne strony by tylko zobaczyć czy nie przepisany artykuł.Jest tu przyjemnie zaglądnąć i poczytać,,ploty" o klubie i tych sprawach. A tak przy okazji to chciałbym stabilnego i zdrowego klubu z mądrym zarządem.

cybul

cybul

30 grudnia 2013 | 09:16

Guarin Niestety mam podobne obawy... Ale moze tak noworocznie życzenia zaczną sie spełniać ...

Internaldo

Internaldo

30 grudnia 2013 | 10:09

Ja życzę klubowi a więc i wszystkim kibicom aby ten rok pokazał naszą wielkość, bo jesteśmy wielkim klubem.. Forza

1+8 Zamorano

1+8 Zamorano

31 grudnia 2013 | 09:19

HNY


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich