Zanetti: Za wcześnie na podejmowanie decyzji
Po powrocie do gry po długotrwałej kontuzji, Javier Zanetti niestety nie daje już zespołowi na boisku tyle co jeszcze kilka miesięcy temu. Z tego powodu nie powinno nikogo dziwić, że coraz częściej pojawiają się pytania dotyczące przyszłości Il Capitano. Oto co Argentyńczyk powiedział w rozmowie z TycSports:
- Najlepszym wyjściem będzie poczekanie do końca sezonu. Wtedy na spokojnie zanalizuję swoją sytuację. Jeżeli nadal będę czuł się na siłach to wciąż mogę być przydatny.
Zanetti wypowiedział się również na temat kadry narodowej:
- Wierzę w ten zespół, oraz w trenera Sabellę. To inteligentna grupa ludzi. Drużyna narodowa zawsze będzie częścią mojego życia i oczywiście powiedziałbym tak, gdyby ktoś do mnie zadzwonił.
Źródło: football-italia.net
Internazionalista
30 grudnia 2013 | 11:58
''Najlepszym wyjściem będzie poczekanie do końca sezonu. Wtedy na spokojnie zanalizuję swoją sytuację. Jeżeli nadal będę czuł się na siłach to wciąż mogę być przydatny.'' pieprzysz Javier, taki Puyol potrafi sam sie przyznac ze powoli czuje ze juz nie moze grac na najwyzszym poziomie i czas ustapic mlodym, no ale gdzie, wielki Javier bedzie gral i do 50tki
anor
30 grudnia 2013 | 12:16
Naprawdę już nigdzie nie ma miejsca na mały sentyment? No kurde to jest jednak żywa legenda tego klubu i jakiś szacunek i wyrozumiałość chyba się należy? Oczywiście zaraz będzie, ze to nie ten poziom i powinien młodszym ustąpić ale to też nie jest tak, ze gra na poziomie Pereiry
Internazionalista
30 grudnia 2013 | 12:20
szacunek wyrozumialosc spoko, ale trzeba wiedziec kiedy zejsc ze sceny mimo wszystko i miec samemu troche pokory i wyrozumialosci. Czemu taki Del Piero mogl grac na bodajze bardzo niskim kontrakcie? nie pamietam czy to bylo 1 Euro czy 1 mln no ale i tak liczy sie gest
ester
30 grudnia 2013 | 12:30
I potraktowali go jak śmiecia. Javier nigdy nie miał największych kontraktów , choć w sezonach swojej świetności zasługiwał na większą kasę w porównaniu z gwiazdami sprowadzanymi za miliony. Co do hajsu to na pewno dostanie mniejszy wraz z podpisaniem kontraktu i czepianie się , że nie gra za 1 euro jest bez sens , gdybyśmy jeszcze mieli nadmiar bogactwa to spoko ale bez przesady jeszcze może się przydać, niekoniecznie do głównego składu zawsze.
zawszeInter
30 grudnia 2013 | 12:38
Ten sezon i góra następny i to będzie chyba koniec.
Loon
30 grudnia 2013 | 13:29
Ma dograć rekord i tyle :)
Klinsi64
30 grudnia 2013 | 21:32
chłopie z 40 tką na plecach to prędzej kostucha zadzwoni do drzwi niż Sabella z powołaniem
tidus
31 grudnia 2013 | 09:40
Panowie po pierwsze - Więcej szacunku dla człowieka ikony . Po drugie - Czy my Polacy zawszę musimy każdego skrytykować no i po trzecie - Zanetti dopiero wrócił po kontuzji. Wiecie co ja bym chciał żeby Polscy piłkarze oddawali tyle serca na boisku może wtedy nasza liga i reprezentacja by ciut lepiej wypadała na tle innych. Szczęśliwego nowego roku pogody ducha i zdrowia wszystkim życzę bo to chyba najważniejsze :)
NieLubićHejtów
31 grudnia 2013 | 15:18
Ehh... Nazywacie sie kibicami Interu? Słyszeliscie co sie działo gdy wszedł na boisko? Gdy dostał piłke po powrocie? To jest 40 letni piłkarz po powaznej kontuzji wiec nie gardzic nim. Gdzie ten Messi bd w tym wieku? Gdzies w lidze zapewnie uzbekistanu czy cos...
Reklama