Carrizo: Moje serce pozostało w River Plate
Zbliżający się wielkimi krokami Mundial w Brazylii pobudza wyobraźnię wielu piłkarzy. Jest spora szansa na to, że będzie nam dane kibicować sporej grupie Nerazzurrich w kadrze Argentyny. W rozmowie ze ESPN o możliwość powrotu do reprezentacji zapytany został Juan Pablo Carrizo. Golkiper Interu nawiązał także do czasu spędzonego w River Plate i ewentualnego powrotu do tego klubu:
- Ciągłość moich występów w Europie została przerwana, a w takich przypadkach najważniejszymi cechami stają się charakter i silna wola. Życzę wszystkiego najlepszego Sergio Romero, Mariano Andujarowi i Augustinowi Orionowi. Znam ich osobiście i wiem, że zasługują na to by być w reprezentacji. Muszą jak najlepiej wykorzystać ten moment. Ja skupiam się na teraźniejszości i kto wie, być może pewnego dnia los też do mnie się uśmiechnie. Ja jedynie mogę starać się być coraz lepszym i zawsze dawać z siebie wszystko.
- Chciałem na zawsze pozostać w River Plate. Czułem się źle z tym, że odchodziłem, ale mimo całego bólu jaki mi towarzyszył musiałem wziąć się w garść w wsiąść w samolot do Rzymu. Mój powrót? Nie wszystko zależy ode mnie, a ja nie chce nikomu się narzucać. Wychowałem się w River Plate, ale nie wiadomo czy ktoś byłby zainteresowany moim powrotem.
Źródło: sempreinter.com
Reklama