Lazio 1-0 Inter
Gdyby mecz odbywał się 1 stycznia, a my wierzylibyśmy w przesądy, że jaki Nowy Rok, taki cały rok, to mielibyśmy spory problem. Inter zagrał dziś słabo i zanotował zasłużoną porażkę na Stadio Olimpico z Lazio. Katem Interu okazał się znany nam doskonale Mirosław Klose, którego strzał w drugiej połowie dał drużynie Reji zwycięstwo i trzy punkty.
Całe spotkanie nie stało na najwyższym poziomie. Już od początku brakowało futbolu na poziomie adekwatnym do rangi spotkania. Królowały niecelne podania (najczęściej górą i niedokładne) oraz straty. Nie brakowało również przepychanek, a po jednej z nich bliski przedwczesnego opuszczenia boiska był Fredy Guarin. Jeżeli dla niego oraz Andrei Ranocchii był to ostatni występ w barwach Interu, to współczujemy im, że nie mogli w lepszy sposób pożegnać się z koszulką Interu. Cierpkie słowa cisną się przede wszystkim na usta jeśli chodzi o tego drugiego zawodnika.
Włoski defensor kolejny raz rozegrał słaby mecz, w którym zaliczył kilka błędów, w tym jeden kluczowy który kosztował drużynę stratę bramki i porażkę.
Zobacz raport meczowy i oceń występ piłkarzy Interu
Źródło: inter.it/inf.własna
Nerazzurri96
6 stycznia 2014 | 17:52
Czyli pewnie gramy jak z Milanem, asekuracyjnie I połowę w II wchodzi Mateo za Kuzmę i zaczynamy atakować.
opacz
6 stycznia 2014 | 17:58
Coś mi się wydaję, że Kovacic w styczniu odejdzie. Widać, że Mazzari nie widzi go w pierwszym składzie i po co marnować chłopaka. W innej drużynie z trenerem, który stawia na młodych może szybko się rozwinąć.
Darkos
6 stycznia 2014 | 18:20
Szkoda marnowania Kovacica na rzecz Kuzmy/Mudingaja. Raczej szału z niego nie będzie jak tak dalej będzie dostawał szanse
Rafski
6 stycznia 2014 | 19:20
mało do zaoferowania ma Inter w ofensywie po pierwszej połowie.
opacz
6 stycznia 2014 | 19:24
Zbyt ofensywnie to wygląda. Proponuję za Guarina lub Alvareza wprowadzić Zanettiego i będzie git.
Rafski
6 stycznia 2014 | 20:12
Ranocchia za bardzo wziął sobie mecz przyjaźni do serca i 1-0 dla Lazio - Miroslav Klose.
Paweł08Inter
6 stycznia 2014 | 20:14
Jebac mazzarriego
ksiazewi
6 stycznia 2014 | 20:16
DNO, DNO, DNO!!!!!
Kali90
6 stycznia 2014 | 20:30
na każdą formację co najmniej jeden klasowy grajek ! z każdym meczem przekonuje się w tym coraz bardziej :)
baton
6 stycznia 2014 | 20:33
Taki pioch, że żal oglądać. Bez dobrego grajka dwóch na ofensywe, pioch będzie do końca sezonu, więc europejskie puchary Inter zobaczy jak świnia niebo. Indonezyjczyk miał mieć pekiel, i pewnie go ma, ale żydowskie korzenie i nic nie poradzisz. Za pensje 2-2,5mln to mogą se Borysiuka kupić, albo Pawłowskiego. No nic, kibicowanie Interowi = krew, pot i łzy. Kibel i tyle.
misiu1299
6 stycznia 2014 | 20:33
No co jest ?! Nie rozumiem tego Mazzariego
interere
6 stycznia 2014 | 20:36
ale hujnia :( miało być jak nigdy, jest jak zwykle...
kamil13216
6 stycznia 2014 | 20:37
Mozna sie z LM pożegnać....8pkt do Napoli na bank nie odrobimy, bo nie wierze że dadzą dupy w 3 meczach a my akurat wygramy. Żenada, Kuzma debil, nie wie czemu Walter go wystawił. Nie żeby cos, do niedawna chwaliłem Waltera ale tym meczem strzelił sobie już nawert nie w stope a we fiuta
Andyvdm
6 stycznia 2014 | 20:38
Yuto Nagatomo, czołowy LO na świecie objechany dwa razy przy akcji z golem jak najzwyklejszy śmieć, do tego nowy Nesta Andrea Ranocchia jak zwykle się popisał doskonałym ustawieniem. Brawo brawo
MrGoal
6 stycznia 2014 | 20:47
Katastrofalny mecz i zasluzona porazka, ktora pokazala ze jakosc ,ktorej nam brakuje ,mozna liczyc w tonach. Osvaldo, lamela, hernanes, wszyscy razem juz teraz musza do nas trafic ( minimum tacy pilkarze) jesli Inter o czymkolwiek marzy. I Ranocchia do Chin albo Japoni, byli jak najdalej od Interu. Trzeba jakiegos Vidica zgarnac albo innego prawdziwego obronce
ksiazewi
6 stycznia 2014 | 20:48
Jak na początku sezonu widziałem ożywienie i myślałem, że wreszcie mamy trenera, który zrobi z tych patałachów kolektyw, tak teraz widzę, że Mazzari to taka sama ciota jak Stramaccioni. Niech sprzedadzą Kovacica, tak jak zrobili to z Coutinho. Chłopak przynajmniej zaistnieje w świecie piłki, bo tutaj to dno i muł po pas. Wróciliśmy do biedy przed Calciopoli. Znowu nic nie gramy i jedziemy na remisach/porażkach. Szkoda gadać. Obyśmy znowu skończyli sezon poza ligą europejską, bo wstyd nawet się tam pokazywać z taką grą.
MrGoal
6 stycznia 2014 | 20:49
A wynik niespodzianka dla mnie nie jest, Lazio mimo klopotow ma lepszy sklad wedlug mnie. Druga linia z hernanesem, ledesma, candreva, lulicem nakrywa czapka ta z Interu
MrGoal
6 stycznia 2014 | 20:51
Ksiazewi czy Ty nie widzisz ze tu nie ma pilkarzy zeby zbudowac dobra druzyne ? To nie wina trenera, Inter ma sklad na 5-6 miejsce. Mowilem to przed rokiem, powtorzylem i na poczatku tego sezonu. Wy zyjecie marzeniami a nie rzyczywistoscia
Paweł08Inter
6 stycznia 2014 | 20:53
O boze co za bieda.. wstyd bylo ogladac.. wstydze sie kurwa za was dno
Klinsi64
6 stycznia 2014 | 21:00
Andy wypierdalaj na fcinter z takimi prowokacjami :)
czarnoniebieski
6 stycznia 2014 | 21:38
gratulacje dla Lazio bo byli zespołem lepszym. Czapki z głów przed Reją za mądre ustawienie zespołu. Nasza gra strasznie niepoukładana, te piłki od Ranocchii .... Skrzydłowi na 2+, Jonathan chyba się nie wyspał, unikał gry, Yuto za to lepiej ale nic prócz biegania i strat nie pokazał. Alvarez jak dla mnie na ŚP się marnuje, on jest zawodnikiem , który lubi być za napastnikiem. Generalnie wzmocnienia są konieczne, jeden klasowy skrzydłowy, obrońca i najlepiej Osvaldo. Może gra jest słaba bo nie mamy tak ważnych w taktyce Waldka skrzydłowych?
l'architetto21
6 stycznia 2014 | 23:34
gra wyglądała bardzo źle... :/ 2 nowych graczy na skrzydła + obrońca + napastnik, na przykład: D'Ambrosio, Giaccherini/Criscito, Astori, Osvaldo; 3-5-2: Palacio - Osvaldo Ricky Giaccherini/Criscito - Cambiasso - Kovacic - D'Ambrosio Jesus - Astori - Campagnaro Handanovic albo 4-3-1-2 Palacio - Osvaldo Ricky Giaccherini - Cambiasso - Kovacic Criscito - Astori - Campagnaro - D'Ambrosio Handanovic
Wisnia_pl
7 stycznia 2014 | 14:48
Patrzeć się nie dało na tą wczorajszą padakę. Zero pomysłu, kontroli czy tempa. Wyglądali jak by to był ich 3 mecz w tygodniu, a nie jedyny. Żałość !!
Kuba
7 stycznia 2014 | 16:11
Zaczyna się coroczne pierdololo że wywalić trenera za jedną porażkę od dłuższego czasu, no dajcie spokój
Reklama