70 milionów deficytu za rok 2013?

8 stycznia 2014 | 11:24 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Publicystyka3 min. czytania

Na koniec sezonu 2013-2014, włodarze Interu po raz kolejny odpalą swoje laptopy, a w nich arkusze kalkulacyjne, w celu podsumowania finansów klubu. Według włoskich dziennikarzy, deficyt Interu za ten rok może wynieść nawet 70 milionów euro.

Powodem takiej sytuacji są wysokie kontrakty kilku zawodników  oraz brak udziału Interu w Lidze Mistrzów, która jak wiadomo, oprócz czystej przyjemności i prestiżu, zasila klubowe kasy, konkretnymi milionami euro dochodu. Ponadto w ostatnim czasie Interowi nie udało się sprzedać żadnego zawodnika za kwotę choćby 15 milionów euro. Dawniej, wysokie wydatki Inter potrafił rekompensować właśnie takimi transferami, jak chociażby ten Mario Balotellego do Manchesteru City.

Czy wobec tej sytuacji, liczenie na spektakularne transfery tej zimy ma jakiekolwiek podstawy? Erick Thohir wielokrotnie powtarzał, że jego podstawowym celem jest przede wszystkim uzdrowić Inter, by ten przestał przynosić tak olbrzymie straty, a w końcowym rozrachunku generować zyski i...zdobywać trofea. Do tego potrzeba czasu, cierpliwości i konkretnych ruchów.

Jeśli przyjmiemy, że największym problemem dla budżetu są zarabiający wielkie pieniądze weterani oraz zawodnicy notorycznie kontuzjowani, to mamy dobre wieści, ponieważ ten problem już niebawem może zostać rozwiązany. Najwyżej opłacanymi zawodnikami Interu są obecnie Diego Milito, Esteban Cambiasso, Rodrigo Palacio, Fredy Guarin, Andrea Ranocchia, Cristian Chivu i Samir Handanović. Wszyscy ci zawodnicy zarabiają od 2 do 2,6 miliona euro za sezon, wyłączając Diego Milito (5 mln) i Estebana Cambiasso (4,5 mln).

Zobacz listę płac Interu i Serie A 2013-2014 - kliknij

Im, podobnie jak Chivu (2,1 mln), Samuelowi (1,5 mln), Zanettiemu (1,5 mln) kończą się w tym roku kontrakty i jak do tej pory klub nie zaproponował przedłużenia, nawet na znacznie gorszych warunkach. Z tego wynika, że latem 2014 roku dobiegnie końca "płacowa rewolucja" rozpoczęta jeszcze przez Massimo Morattiego, której "ofiarami" wcześniej zostali tacy zawodnicy jak Lucio, Julio Cesar, Maicon czy Sneijder.

Od czerwca 2014 roku, jeżeli klub nie zdecyduje się na zaproponowanie komuś wyższych zarobków, najwięcej zarabiającym zawodnikiem w klubie zostanie Rodrigo Palacio, który pobiera 2,6 miliona za sezon i taka kwota zostanie ustalona w Interze jako górna granica.

Sezon 2013-2014 jest pierwszym sezonem, w którym UEFA zaczyna monitorować finanse klubów w ramach programu FFP (Finansowe Fair Play). Kontrolerzy UEFA zbadają finanse za sezon 2013-2014 oraz dwa wstecz. Nieoficjalnie "akceptowalnym" deficytem ma być kwota około 45 milionów euro. Prognozy dotyczące Interu jak podałem we wstępie, wynoszą 70 milionów euro. Od sezonu 2015-2016, progiem którego kluby nie będą mogły przekroczyć to 30 milionów euro deficytu.

Erick Thohir nie ma więc wielkiego wyboru, musi pozostać  powściągliwy i skupić się na transferach bezgotówkowych oraz wypożyczeniach. Niestety tego typu transakcje obarczone są sporym ryzykiem pod względem oczekiwanego poziomu sportowego.

Paweł Świnarski
Twitter: @pawelswinarski

Źródło: inf.własna / fcinternews.it

Komentarze: 19

Internazionalista

Internazionalista

8 stycznia 2014 | 11:28

no i jestesmy w dupie dziekuje dobranoc

anor

anor

8 stycznia 2014 | 11:30

Tak jak pisałem - bajka o cięciach kosztów z jednoczesnym pozostaniem "konkurencyjnym" po prostu nie działa. Lepiej zadłuzyc sie jeszcze bardziej i kupic gwiazde ktora rozrusza marketing, przyciagnie widzów i pomoze zdobyc jakies trofea niz stac sie sredniakiem na zasadzie darmowych transferów po to by za pare lat miec deficyt 10milionow. Spojrzcie na Real (oczywiscie w odpowiedniej do nas proporcji) - co z tego, ze Bale koszttowal pod 100mln jak zaraz im sie to zwroci

Loon

Loon

8 stycznia 2014 | 11:34

Thohir może też zasilić konto klubowe z sobie tylko znanego tytułu i nie byłoby problemu z FFP. Naprawdę, nie wiem czy nie lepiej zainwestować pieniędzy w Ligę Mistrzów, która zwraca tego typu nakłady...

Paweł Świnarski

Paweł Świnarski

8 stycznia 2014 | 11:41

nie jestem pewien czy Thohir moze tak sam zasilić konto klubowe...:) oficjalnie nie, ale jak zatrudni jakiegoś Polaka do pomocy, to na pewno coś wymyslą

Klinsi64

Klinsi64

8 stycznia 2014 | 11:48

Honda,Rami,Fernando mówi wam to coś ? :)

Loon

Loon

8 stycznia 2014 | 12:17

Nie wiem w jakim trybie sie to odbywa, ale na pewno gdyby chciał to by mógł. W takim Football Managerze 2014 zarządy zasilają klubowe finanse z własnej kieszeni jeśli jest problem, a oni raczej dość wiernie to odwzorowują.

Paweł Świnarski

Paweł Świnarski

8 stycznia 2014 | 12:34

hmm FFP właśnie na tym polega, aby właściciele nie mogli (nie musieli) pompować z własnej kieszeni do klubu

woody1987

woody1987

8 stycznia 2014 | 12:35

Klinsi64 tak mówi mi to ze branca to totalny idiota i powinien czyścic buty panu Adriano Galliani!!!

Loon

Loon

8 stycznia 2014 | 13:29

Ale metod obchodzenia jest widać sporo (vide stadion Manchesteru City) ;)

MrGoal

MrGoal

8 stycznia 2014 | 14:01

Ale na zbudowanie drużyny na miarę LM wcale nie potrzeba gigantycznych nakładów. Owszem, potrzeba trochę pieniędzy, które Inter zapewne mimo wszystko ma i przede wszystkim głowy na karku i świetnego rozeznania na rynku transferowym dyrektorów sportowych . Pytanie z czym z tych dwóch rzeczy tak naprawdę Inter ma większy problem

Wisnia_pl

Wisnia_pl

8 stycznia 2014 | 16:51

Pierwszym ruchem nowego właściciela powinno być wywalenie B(a)ranki i jego kumpla oraz zatrudnienie fachowca na ich miejsce. Dzięki temu, może już w zimowym mercato znalazło by się jakiś ciekawych zawodników,a tak znów czytamy o marnowaniu pieniędzy, których za dużo nie mamy, na jakieś miernoty i dziwne eksperymenta !!

Giacomo

Giacomo

8 stycznia 2014 | 18:43

BRAWO. Chytry dwa razy traci. Dziękuje dobranoc. A lm to w telewizji sobie zobaczymy conajwyżej.

Drakon

Drakon

8 stycznia 2014 | 22:01

Az chce sie powiedziec: no i caly misterny plan w pizdu... Tyle sie Moras z tymi patalachami Fassone i Branca natrudzili zeby poobcinac wszystkim zawodnikom na sile zarobki, az ich za darmo oddawali, gdzie spokojnie mozna bylo za niektorych przynajmniej te symbolicznie 5 melonow wyrwac. Tyle kombinacji z tym skladem bylo, mialo byc tanio efektownie, okazalo sie ze i tak wydawalismy niewiele mniej niz takie Napoli a kupowalismy tony szrotu, w koncu wylecielismy nawet z LE i problemy z hajsem zrobily sie jeszcze wieksze...

Drakon

Drakon

8 stycznia 2014 | 22:04

W sumie cale te oszczedzanie mozemy sobie narazie w dupe wsadzic bo z takim skladem do LM sie i tak nie dostaniemy, a to co zarobimy w fazie grupowej LE pojdzie na bilety dla pilkarzy i sztabu na mecze wyjazdowe ;) Jak nie bedziemy grac ani w LM ani w LE to nam w sumie gowno UEFA zrobi. Takich jebanych patalachow to ze swieca nawet w naszym kraju szukac, no chyba ze sie bysmy na wiejska wybrali ^^

Piotrekfci

Piotrekfci

9 stycznia 2014 | 13:42

qwa - tylko do czego doprowadzi te wypożyczanie i czekanie na kogoś za free ?? a przy tym sprzedawanie najlepszych za śmiechu warte pieniądze jak chociażby Sneijdera czy Boże Ty mój Cesara kiedy to był wart rok wcześniej z 20-30 baniek a oni puścili go za darmo !??? z takimi grajkami nie mamy co marzyć o lidze mistrzów a przez to będzie tylko jeszcze gorzej - co rok straty, co rok sprzedawanie dobrych aby łatać dziure - czas stawiać na młodych zdolnych i emerytom powiedzieć dość !!! Olsen, Duncan, Benassie, Mbaye, Bardi - chlopaki głodni gry i co najważniejsze chce im się grać a nie jak te nasze wypalone gwiazdki ktore truchtają po boisku i wkwiają ludzi !!! czas przyjąć styl Borussi !!

Piotrekfci

Piotrekfci

9 stycznia 2014 | 13:47

p.s. jak Thohir nie może zasilić kasy klubowej to powiedz mi qwa jak to zrobili szejkowie w psq, m city itp !!!??? mus wydać ze 100 baniek aby odbić się od dnia - LM sama do nas nie przyjdzie - a bez niej tracimy nie tylko kase, ale i marke a przede wszystkim kibiców, może i niektórzy to sezonowcy - ale tacy też kupią koszulkę a przez to wspomogą Nasz klub !!

Lethal Doze

Lethal Doze

10 stycznia 2014 | 16:22

@ Drakon, kary Uefa obowiązują wtedy gdy możemy grać, jak nie nas w LM to w tym sezonie kara jest 'w zawieszeniu' i wchodzi w życie gdy jestvawans do pucharów, tak mi się wydaje

Lethal Doze

Lethal Doze

10 stycznia 2014 | 16:24

pewnie ich zaprzyjaxnione koncerny płaca 100mln za reklamę na koszulkę czy 20mln za same bandy, wszystko arabskie pieniądze


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich