Thohir: Zależy mi na jedności z kibicami
Niedawny komunikat klubu o zawieszeniu rozmów z Juventusem, wprawił kibiców Nerazzurrich nie tylko w lepsze nastroje, ale i wielu z pewnością zszokował. Za tą decyzję osobiście stoi Erick Thohir, który w rozmowie z oficjalną klubową stroną internetową wyjawił częściowo jej kulisy:
- Po rozmowach z moimi najbliższymi współpracownikami, a także po porannej wymianie poglądów z Massimo Morattim i jego synem Angelomario, postanowiłem nie kontynuować negocjacji z Juventusem. Czułem, że osiągnięcie porozumienia, które zadowoli obie strony nie będzie możliwe. Nasze propozycje wyraźnie się różniły i nie były satysfakcjonujące z finansowego i technicznego punktu widzenia. Jak już mówiłem we wcześniejszym oświadczeniu zwróciłem się do dyrektorów sportowych o ocenę różnych ewentualności transferowych, które okażą się wzmocnieniem, a zarówno będą zgodne z zasadami Finansowego Fair Play. Kolejny raz podkreślę, że zależy mi abyśmy byli zjednoczeni. Kibice, klub i drużyna. Tylko wtedy będziemy w stanie powrócić do sytuacji, której wszyscy sobie życzą i na którą Inter sobie zasługuje.
Źródło: inter.it
lysol30
21 stycznia 2014 | 20:52
Boss bardzo dobre posuniecie :) to jeszcze nas wzmocnij teraz :)
Vini
21 stycznia 2014 | 20:53
No i za to plus
Kacperoo
21 stycznia 2014 | 20:56
Mazzari stracil, a Thohir zdecydowanie zyskal na moich oczach
Patryk_FcInter
21 stycznia 2014 | 21:03
Brawo ! Bardzo dobrze zrobił. Guarin to na ten moment jeden z najlepszych jak nie najlepszy zawodnik w Naszej drużynie i głupstwem byłoby go oddać do rywala. Teraz transfery do Interu Panie Thorir !
Lethal Doze
21 stycznia 2014 | 21:04
dobrze gada, mógłby jeszcze Brance i Fassone wyjebać 1 lutego i postarac się o kompetentnych pracowników
jarecky132
21 stycznia 2014 | 21:09
dobrze dobrze :) tak samo ich potraktowaliśmy jak oni nas z Islą. ale oczywiście teraz czekamy na wielkie oburzenie Conte i reszty pasiastych. a Thohir szybkie wnioski i niech pozbywa się tych 'łobuzów' co za plecami mu interesy robią, a nie pyta ich o możliwości na rynku transferowym
maqu
21 stycznia 2014 | 21:20
Teraz i tak Guarin będzie skłócony z zarządem i kibicami, myślicie że przyjdzie sobie na trening jak gdyby nigdy nic, sprzedali by go da Anglii za rozsądną kwotę, było by na Hernanesa albo jakiegoś innego grajka
olisyp77
21 stycznia 2014 | 21:20
Juz jestem za tym gosciem a moze wylozy cos jeszcze i kupi dobrego rozgrywajacego i oczywiscie sepa na bramki bo jesli chcemy grac w pucharach to bramki musimy strzelac a nie tylko tracic
kruk12
21 stycznia 2014 | 22:06
Pan Eryk powinien mocniej trzymać rękę na pulsie żeby znowu "mądre głowy" nie wpadły na "genialny" transferowy ruch. A najlepiej jakby ów "mądry głowom" podziękował za współpracę na co bardzo liczę
Hagaen
21 stycznia 2014 | 22:48
Boże ludzie, na prawdę kupujecie wszystko co podają? Jecie wszystko czym Was karmią? Łykacie jak młode pelikany wszystko. Kacperoo - Mazzari tego sam nie wymyślił, nie bój się, nie musisz go przestawać lubić...
Hagaen
21 stycznia 2014 | 23:03
A jeśli E.T. zależy na jedności to niech mi zrobi prezent i niech kupi Banegę, no i niech zakontraktuje Fernando.
Bukinio
21 stycznia 2014 | 23:25
Nie zapominajcie, że to bodajże człowiek wychowany w marketingu/PR i stawiający pierwsze kroki w biznesie w TV... czyli ten gość wie co mówić, aby reszta się cieszyła. Ciekaw jestem jak to się rozegra po mercato, bo jeśli ktoś zawinił, to wtedy powinien polecieć. Sama sytuacja w sobie jest co najmniej dziwna. DO Mazzariego nic nie mam - jego będę oceniał za wyniki. A E.T. to jak już wcześniej pisałem po koniec sezonu 2014/2015 - wtedy ma być nowy Inter. Zobaczymy. A Wam również proponuje nie fascynować się pojedynczymi wypowiedziami, że raz kogoś kochacie, a za chwilę nie ;)
Paweł08Inter
22 stycznia 2014 | 09:32
Thohir 1-0 Mazzarri
Darkos
22 stycznia 2014 | 19:19
Skoro zależy mu na jedności z kibicami, to dlaczego nie robi nic aby taka jedność zapanowała. Dla mnie to tylko puste słowa, póki nie będzie działań
Reklama