Boniek: Interowi brakuje jakości
5 lutego 2014 | 08:34 Redaktor: 
Paweł Świnarski Kategoria:Ogólna1 min. czytania
W rozmowie z BBC, Prezes PZPN a dawniej zawodnik Juventusu i Romy, Zbigniew Boniek wypowiedział się na temat Interu Mediolan.
- Widzę tylko Palacio i Handanovica na najwyższym poziomie. Może jeszcze Guarin i teraz Hernanes, ale brakuje mimo to jakości i ta drużyna nazywa się Inter. Mazzarri ma doświadczenie i jestem przekonany, że to jeden z 5 najlepszych trenerów we Włoszech. Myślę, że i tak wyciąga maksimum.
Źródło: fcinternews.it
Klinsi64
5 lutego 2014 | 09:19
jeden z 5 najlepszych we Włoszech :D my potrzebujemy kogoś ze świeżym podejściem,otwartą głową a nie trenera który na spadkowiczów nie potrafi wyjść ofensywnie,Roma wskazała dobry kierunek,tylko trener z zagranicy,Boas,Laudrup,De Boer lub ktokolwiek inny tylko nie kolejny po Ranierim,Gaspie i Wodeckim włoski trep
Drago194
5 lutego 2014 | 10:04
Ameryki to pan nie odkrył, panie Boniek...
MrGoal
5 lutego 2014 | 10:56
Powiedział całą prawdę. Ale , że jest ona niestety bolesna, to wielu kibiców będzie dorabiać teorie, że to trener winny, że lekarze, że taktyka, że brak chęci itp itd. A niestety smutna rzeczywistość jest taka, że Interowi brakuje zwyczajnie jakości. Poza ww piłkarzami reszta to przeciętniacy albo melodie przyszłości
Klinsi64
5 lutego 2014 | 10:59
Twoim zdaniem Mazzarri wyciąga maksimum z tej drużyny? :D w Sampie miał większą jakość?w Napoli wybitnych zawodników?
edgar
5 lutego 2014 | 13:35
Jak nie ma wyników trener musi reagować. Mazzari nie reaguje w każdym razie ja tego nie widze. MrGoal może brakuje jakości ale jednak są pewne kluby w Europie, które przy małym budżecie potrafią wycisnąc jak cytryny piłkarzy(bądź kupić odpowiednich graczy w sile wieku i wkomponować w zespół czyt. Diego Simeone). Walter wycisnął tylko na początku sezonu a to zdecydowanie za mało. Oni grają jeden mecz w tygodniu i brak pomysłu, chęci, energii.
kruk12
5 lutego 2014 | 13:39
Może i brak jakości ale sytuacja kadrowa spokojnie pozwala na pierwszą piątkę tym czasem seryjnie tracimy punkty z średniakami i kandydatami do spadku...
MrGoal
5 lutego 2014 | 13:57
Bo brak jakości tym się właśnie najczęściej objawia, gubieniem pkt ze średniakami i słabymi. Mazzarri na pewno robi co może. Przykład Athletico jest nie na miejscu, tam jest więcej jakościowych piłkarzy, że wymienie tylko Coste, Ville, Turana, Koke, Garcie, teraz Diego i do tego dobrzy obrońcy i bramkarz. Co do Napoli to nie mamy graczy tej klasy co Hamsik, Cavani, Lavezzi. Poza tym Zuniga, Insigne, Inler, Dzemaili tez wydają się lepsi od naszych. Do tego Inter jest źle zbalansowany na poszczególnych pozycjach. Dorabiamy teorie do takich graczy jak Alvarez czy Taider a prezentuja oni poziom Blogny czy Cagliari. Do tego duża część składu jest zwyczajnie stara, nie potrafi utrzymać dynamiki przez 10 miesięcy grania ( powtórka z zeszlego sezonu, jakoś gramy do grudnia, potem wszystko siada ). Nic z tego nie będzie w tym sezonie,5 miejsce będzie sukcesem
edgar
5 lutego 2014 | 14:29
w Athletico inaczej lepiej budują zespół dobra może przesadziłem z tym porównaniem ale jednak z sporej ilości graczy wycisnął więcej przykład Adrian. Motywowanie to jedno z zadań trenera (czasem bywa, ze to wystarczy bo caly sztab rozpracowywuje drużyny przeciwne i dobiera odpowiednie taktyki). Ma podstrzarzałych graczy ok, ale czasem w życiu trzeba byc odważnym czemu nie postawi na żółtociobów przynajmniej 2 i wykreuje ich na gwiazdy ? Woli dalej dawać szanse Kuzmanicovi co on nie widzi jego braku umiejetności? Jak nie idzie z obecną kadrą czas na eksperymenty albo bedzie to samo co w poprzednim sezonie. Bayernowi jak nie szło mieli kontuzje podstawowi wynaleźli Muellera i dali mu odpowiednio duży kredyt zaufania w Interze wolą wciskać młodzików do innych klubów za dużo gorszych grajków.
Giacomo
5 lutego 2014 | 15:02
Ale za przeproszeniem pierdolenie. Chyba nie chcecie mi powiedzieć że Torino czy Hellas ma lepszy skład? Mamy w swoim składzie Campagnaro, Juana Jesusa, Handanovića, Hernanesa, Guarina, Palacio czy Nagatomo i Alvarez. To naprawdę dobrzy zawodnicy na których można zacząć budować drużynę. Gdy drużynie się powodzi pozostali, mniej zdolni zawodnicy też grają dobrze. Np. taki Ranocchia, gdy drużynie się powodzi też umie grać. Więc bez przesady znowuż, że brakuje nam jakości bo nikt tu nie mówi o scudetto, tylko o podłączeniu się do walki o pierwszą trójkę. No bo bez jaj że sam duet Immobile-Cerci potrafi być wyżej od Interu.
Hagaen
5 lutego 2014 | 22:32
A ja uważam, że nie istnieje coś takiego jak 1 powód. Nawet w katastrofach lotniczych najczęściej mówi się o kilku pato-czynnikach. Mazzari się zagubił, popełnił teraz kilka błędów - to ewidentne, natomiast nieporadność (czasami mam wrażenie, że wręcz celowa) dyrektorów na rynku jest druzgocąca i bardzo też przeszkadza, co przekłada się na jakość i jej brak. Kolejna sprawa - dużo szrotu, który tylko wypożyczamy, a nie sprzedajemy - potem nie mamy niby za co kogoś lepszego kupować. No i nasi piłkarze z jakością w końcu się męczą i tracą formę - Palacio, Alvarez i Nagatomo, Guarin, młodzi dostają za mało szans i są w głupich miejscach ustawiani (vide Kova, Olsen). No i jest takie błędne koło.
Klinsi64
5 lutego 2014 | 22:47
kim byli Koke,Garcia i inni grajkowie Atletico za nim Simeone tam trafił? Klasowy trener potrafi z nieznanych zawodników stworzyć gwiazdy,tymczasem u nas każdy,może po za Alvarezem i Jonathanem,zaliczyli regres
Reklama