Samuel był o krok od odejścia
Jeśli wierzyć dziennikarzom Corriere dello Sport podczas ostatniego mercato Walter Samuel był bardzo bliski opuszczenia szeregów Interu. Argentyńczyk miał przenieść się do Fiorentiny i podpisać kontrakt czerwca 2015 roku.
Zawodnik i klub z Florencji doszli już nawet do porozumienia, jednak całą transakcję zablokował Inter. Ta decyzja miała rozzłościć piłkarza, który nie jest zadowolony z marginalnej roli w ekipie Waltera Mazzarriego.
Dzisiejsze wydanie Gazzetta dello Sport donosi za to, że Samuel ma otrzymać szansę gry od pierwszych minut w jutrzejszym pojedynku z Sassuolo. Jeśli okazałoby się to prawdą to byłby to dopiero 5 występ doświadczonego defensora w bieżącym sezonie.
Źródło: sempreinter.com
Lambert
8 lutego 2014 | 15:13
Do Violi? W życiu!
Grzegorz940106
8 lutego 2014 | 15:51
moglismy go puscic
Czarson
8 lutego 2014 | 17:27
Najlepsze, ze teraz zeby go uspokoic chca go dac od 1min z Sassuolo. Rozumiem, ze nie sprzedali go bo liczyli na transfer Rano ale i tak kompromitacja.
master
8 lutego 2014 | 20:35
fakt, Inter chciał wypchnąć Rano. Za to że chcieli to zrobić do Galaty to chciał on 2,4 mln ojro do końca sezonu co było oczywiste z zerwaniem negocjacji. Rano to jest młody grajek, który chciałby pograć jeszcze w "Europie". Przez to wszystko stracił Samuel, który uważam że gorszy od Campy nie jest a też walczy o MŚ...
Reklama