Carlos: Nie mam żalu do Hodgsona
Roberto Carlos bez wątpienia znajduje się na jednym z czołowych miejsc listy piłkarzy, którym średnio powiodło się w barwach Interu, a następnie zawojowali piłkarski świat już w innych barwach. W rozmowie z Gazzetta dello Sport, Brazylijczyk krótko nawiązał do czasu spędzonego w Mediolanie:
- Trener Hodgson chciał abym występował w roli skrzydłowego i mi także odpowiadała ta pozycja. Nie można więc obwiniać go za fakt, że w Interze spędziłem zaledwie jeden sezon.
- Najlepszy włoski piłkarz? Totti. Jeżeli jednak mam wymienić najlepszych graczy wogóle to bez wątpienia Ronaldo i Zidane. Najbardziej zwariowany piłkarz jakiego spotkałem na swojej drodze? Gravesen.
Przypomnijmy, że Roberto Carlos trafił na San Siro przed sezonem 1995/96 z Palmeiras Sao Paulo. Wystąpił w 34 oficjalnych spotkaniach i zdobył 7 goli.
Źródło: sempreinter.com
Valrin
12 lutego 2014 | 12:52
zagadzam sie z Guarinem
Paweł08Inter
12 lutego 2014 | 13:17
Wasze komentarze sa prawdziwymi błędami ;)
Paweł Świnarski
12 lutego 2014 | 14:09
"Roberto Carlos: Mam 8 dzieci z 6 kobietami. Do kobiet podchodzę jak do samochodów i zegarków. Szybko mnie nudzą."
Hans
12 lutego 2014 | 15:33
Gravesen to był mistrz :)
Hagaen
12 lutego 2014 | 16:55
Myślę, że Guarinowi i Valrinowi chodziło o to, że największy błąd, że Inter się go pozbył...
Dziarski
13 lutego 2014 | 00:09
lepiej wrzućcie kompilacje tego jak sobie radzi Coutinho w liverpoolu ostatnio..
Reklama