Konferencja z Mazzarrim przed Fiorentiną

14 lutego 2014 | 17:45 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Wywiady4 min. czytania

Dziś w Appiano Gentile została zorganizowana konferencja prasowa, na której trener Walter Mazzarri odopowiadał na pytania zgromadzonych dziennikarzy. Oto zapis tego spotkania:

- Wygranie ostatniego meczu z Sassuolo było dla nas dobre, ale starałem się nie przykładać do tego wielkiej wagi w rozmowach z zawodnikami. Oczywiście zwycięstwo pozwala myśleć nieco inaczej. Potrzebujemy wyników i regularności. Nie będzie łatwo, gdyż Fiorentina jest wielkim zespołem i wiedzą jak sprawić komuś problemy.

Jak się ma Milito, Hernanes i Kovacic?
- Zobaczymy po ostatniej sesji treningowej dziś. Z Milito nie ma problemów, na temat dwóch pozostałych dowiem się dzisiaj.

Czy bycie Właściciela bliżej zespołu znaczy dla Pana wiele?
- Mam dobre relacje z Prezydentem, powiedziałem że oczywiście by mi się to bardziej podobało. Także ze względu na język. Posiadanie bardziej płynnej relacji z prezydentem jak się zgodzicie, mogłoby być dobre, ale tylko z osobistego punktu widzenia.

Odpowie pan Aurelio De Laurentiisowi?
- Mówi to z miłości, starał się zatrzymać mnie do ostatniej chwili i to dlatego teraz mówi takie rzeczy.

Regularność gry byłaby dobra dla wykorzystywanych piłkarzy?
- Mówiłem piłkarzom, że to nie możliwe by ci sami zawodnicy grali cały czas, ale muszę myśleć dużo kiedy wybieram jedenastkę. Każdy musi dawać z siebie wszystko co ma, potem trener ma zawsze swoje pomysły.

Widział pan mecz Fiorentiny w pucharze? Milito potrzebuje więcej regularnej gry?
- Milito wrócił, potem musiałem go usunąć, ale tak było ze wszystkimi napastnikami wyłączając Palacio. Nikt nie grał regularnie. Botta mógł odejść, ale podobało mi się jego zachowanie na treningu, przekonał mnie tym i chciałem go zatrzymać. Teraz nie mogę robić eksperymentów. Staram się by każdy wrócił do formy. Fiorentina robi dobre rzeczy i mierzy się z zespołem który jest w wyjątkowym momencie. Trudności tego meczu są jasne.

Rok temu Inter miał ciężko z Fiorentiną. Starał się pan coś wyciągnąć z tego meczu?
- Nigdy nie rozmawiałem z graczami o tym meczu. Staram się skupiać na meczach, w których miałem udział. Najwięcej można się nauczyć na podstawie poprzedniego spotkania z daną drużyną.

Jak wiele minut ma w nogach Icardi?
- W ostatnich dniach wyjaśniłem piłkarzom jak widzę sprawy. W meczu robisz dokładnie to co robisz na treningu. Dochodzisz do formy trenując na najwyższej intensywności, nie zawsze potrzebujesz meczów by dojść do formy. Icardi trenuje od 3-4 tygodni teraz i to sprawiam, że jest gotowy zagrać więcej minut.

Mówi pan, że pozwala pan piłkarzom konkurować
- Lubię konkurencje, liczę że to mi da dobrą bazę do wyborów. Jeśli zawodnicy konkurują na dobrej intensywności, te same rzeczy co na treningach, powinni pokazywać w meczach. Jeśli dają wszystko na treningach, są w dobrej formie, to moje wybory przed meczami będą proste.

Fiorentina ma problem z kontuzjami
- Rossi wypadł, Gomezowi brakuje gry, ale nie będę rozmawiał o ich sytuacji. Myślę tylko o Interze.

Gdyby ktoś pana zapytał o zdanie, kupiłby Pan Icardiego i Kovacica?
- Mam ten zespół. Na przykład widziałem Bottę na treningu i zdecydowałem się go zatrzymać zamiast Belfodila, dla którego wciąż nie znalazłem pozycji, więc poszedł do Livorno udowodnić swoją wartość. Będziemy go obserwować i jeśli spisze się dobrze, wróci do Interu. Podejmowałem decyzję widząc zespół, który mam. Oceniałem mercato razem z klubem. Icardi i inni piłkarze, nie miałem wpływu na to kto tutaj trafił w czerwcu, starałem się osiągać najlepsze co mogę z zastanym składem.

Trener Livorno krytykował formę Belfodila:
- Dyrektor sportowy lepiej wyjaśnił sprawę. Myślę, że to były obiektywne słowa, które wyjaśniły dlaczego Belfodil nie grał. Belfodil regularnie trenował, wydawał się nie być w formie meczowej, odkąd nie grał wiele. Myślę, że zawsze pracował dobrze z Pondrellim i Scanavinosem , w ich systemie, który jest jednym z najlepszych we Włoszech.

Do grudnia Inter nie przegrał na wyjeździe. Od meczu z Napoli przegrał 5 meczów. Dlaczego? Jakie są Pana myśli przed meczem jutro?
- Nie mam żadnych uczuć obecnie. Uczucia przychodzą w pięć minut od meczu, mylślę tylko o przygotowaniu meczów w najlepszy sposób dla piłkarzy. Nie lubię emocji. Porażki przychodzą z wielu powodów, analizowałem mecze i wiem, że najbardziej krytykowane są rezultaty.

Pracuje pan nad systemem z czterema obrońcami na kolejny sezon, czy zobaczymy to wkrótce?
- Do pewnych rzeczy potrzebujesz odpowiednich piłkarzy, którzy mogą się zaadoptować. W Napoli pracowałem wiele tygodni z rzędu nad obroną czteroosobową, co dało nam siedem zwycięstw z rzędu, ponieważ zespół był gotowy na taką formację, lub na trzyosobową obronę ze zmianą w czasie meczu. Pracuję dużo nad organizacją by wydobyć jak najwięcej z każdego piłkarza. Nie mogę po prostu ich wrzucić razem do formacji, jeśli zespół nie jest na to gotowy. W przyszłości będziemy zdolni grać czwórką w obronie, czemu nie?

Źródło: fcinternews.it

Polecane newsy

Komentarze: 6

kruk12

kruk12

14 lutego 2014 | 17:59

"Icardi i inni piłkarze, nie miałem wpływu na to kto tutaj trafił w czerwcu." Jest wiara w młodzież i motywacja. "Z Milito nie ma problemów." Bitch please...

Darkos

Darkos

14 lutego 2014 | 22:05

Weź Walter skończ pierdzielić farmazony, schowaj tą swoją armię dinozaurów do szatni i daj pograć młodym ludziom, za których Inter zapłacił grubą kasę. I jeszcze to zrąbane 3-5-1-1... Zmień coś - wtedy pogadamy :D

stary ubek

stary ubek

15 lutego 2014 | 12:02

wyobrazam sobie dzisiejszy sklad mistrzow :) Fiora neich odda w/o bo bd miec wstyd


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich