CdS: Inter ucierpiał na braku Hernanesa
Corriere dello Sport w dzisiejszym wydaniu analizuje wczorajszy występ Interu. Brak Hernanesa okazał się zgubny dla ekipy Mazzarriego, która po dwóch zwycięstwach z rzędu, tym razem nie zdołała strzelić więcej bramek od rywali, kończąc mecz remisem 1-1.
Przejście do Interu Brazylijczyka miało natychmiastowy pozytywny efekt dla drużyny, zwłaszcza wtedy kiedy przychodziło wykonywać stałe fragmenty gry. Nie jest tajemnicą, że Hernanes to specjalista w tym elemencie gry, czego dał pokaz już w meczu z Sassuolo, asystując przy bramce Samuela.
Losy występu tego piłkarza ważyły się do ostatnich chwil przed podaniem kadry meczowej. Trener po konsultacji ze sztabem medycznym nie ryzykował zdrowia swojego podopiecznego i postanowił dać mu odpocząć, by mógł spokojnie dojść do siebie na kolejny mecz z Romą. Niestety jego brak okazał się bardziej widoczny niż sądzono.
Źródło: cds/sempreinter/inf.własna
Piotrekfci
24 lutego 2014 | 13:12
ludzie nie przesadzajmy - w 1 meczu nic specjalnego nie pokazał - dużo strat i tyle z tego meczu zapamiętałem, w meczu z fiorentiną nie wiem bo nie oglądałem -- w każdym bądz razie sanse na gola 2-1 były i strzał Guarina z rzutu wolnego też pierwsza klasa ale niestety ich bramkarz miał swój dzień - jedno co cieszy to powrót Alviego i Icardi ktory tylko wszedl i od razu mógł strzelić -- piłka go szuka i myślę, że to będzie taki nasz nowy Vieri - mało ruchu a zawsze jest tam gdzie być powinien
Rahi
24 lutego 2014 | 13:28
Piotrek tez widze w Icardim nowego Vieriego. Hernanesa jeszcze w akcji nie widzialem niestety :/
Piernik
24 lutego 2014 | 15:52
Brak Hernanesa brak wygranej
stary ubek
24 lutego 2014 | 16:11
smiesze nie wierze w ta glupote gazet co nibby takiego uczynil hernanes ?? INTER ucierpial z idiotycznych decyzji trenra 1.kovacic powinien grac za kuzme 2. ambrosio/moze botta? za dzonego i 3.Icardi za milito zreszta widzielismy ostatnie minuty ktore byly naprawde niezłe i to bez Heranesa
darekkici
24 lutego 2014 | 22:09
Sam Hernanes meczu nie wygra!
pasek_9
26 lutego 2014 | 11:59
Bo wlasnie tak to u nas wyglada jeden zawodnik z podstawowej 11 nie gra z powodu kontuzji to juz nie wygrywamy...a prawda jest tez taka ze nasz ambitny trener nie potrafi uzupelniac luk w skladzie a lawki nie mamy zlej...chodzi mi tu glownie o Kovacica...chociaz co on robi na lawce...
Reklama