Asysta Kovacića dla Chorwacji. Zastąpi Gundogana?
Pomocnik Interu Mediolan, Mateo Kovacić zagrał od początku we wczorajszym meczu Chorwacji ze Szwajcarią. Mecz zakończył się wynikiem 2-2, a młody gracz Interu zaliczył asystę przy bramce Olića w 54 minucie.
Włoska prasa pisze, że zawodnikiem interesuje się Borussia Dortmund. Miałby on zastąpić w Dortmundzie Ikaya Gundogana, który po sezonie chciałby spróbować swoich sił w innej lidze. Kovacić miałby być na czele listy kandydatów do jego zastąpienia. Innym graczem Interu, którego obserwuje BVB jest Ricky Alvarez.
Źródło: fcinternews.it
LuisSuarez
6 marca 2014 | 08:58
niech sobie ten mecz nasz beton pooglada. Chlop gra w dobrej reprezentacji narodowej cale mecze a na obecnie slaby Inter jest nie doswiadczony!!!??? Jak dlugo jeszcze Mazzari chce z siebie robic GLUPKA i Posmiewisko
Klinsi64
6 marca 2014 | 09:33
to że Mazzarri to kretyn to jedno,gra w reprezentacji a w klubie to całkiem co innego,inni partnerzy inny styl itd
claudio
6 marca 2014 | 10:58
Co nie zmiania faktu, iż marnujemy wielki talent.
Klinsi64
6 marca 2014 | 11:08
wiadomo że trener Chorwacji wystawia to co ma najlepszego w kraju dla dobra reprezentacji,Mazzarri wystawia to co może mu dupę uratować i renomę wielkiego taktyka ;)
Internaldo
6 marca 2014 | 11:18
Mateo gra w dużym klubie, jest młody i nie powinien się zbytnio przejmować tym, że nie gra tylko dawać z siebie na treningach 100 % i starać się udowodnić trenerowi, ze warto na niego stawiać i ewentualnie wykorzystywać potem te szanse w meczach. Gra w reprezentacji to zupełnie co innego niż w klubie. Liczę na tego chłopaka, ale nie będę jechał po Walterze bo to on jest specjalistą o trenerki :) Tak samo Moyse z Manchesteru wypożyczył komuś tam Zahę, świetny młody piłkarz, który dawałby sobie świetnie radę w dzisiejszym United, to był wielki błąd nie danie mu szansy bo Manchester gra masakrę totalną a ten chłopak mógłby dużo zdziałać.
Hagaen
6 marca 2014 | 13:19
Alvareza TAK, Kovacića NIE!!
Drakon
6 marca 2014 | 15:03
Czy tylko ja widzę, że w tej bramce więcej zasługi ma Lichsteiner niż Kovacic?
stary ubek
6 marca 2014 | 16:42
Jebnijcie sie w puste lby nic nei gra? to ja marze zeby dzony kuzma itp tak nic nie grali niz to co prezentuja obecnie dryblingi i rozegranie kovy sa bezcenne szkoda ze ten Beton jebany sie nie zna na pilce
master
7 marca 2014 | 08:41
kolejny mecz w reprezentacji świetny, Mazarri w ramach nagrody da pograć Kovaciciovi ostatnie 5 minut z Torino na stoperze, później go obwini za straconą w 10 minucie bramkę i powie że gra zbyt asekuracyjnie w defensywie.
Reklama