Thohir tworzy akademię Interu w Indiach

14 marca 2014 | 09:22 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Akademia1 min. czytania

Erick Thohir zamierza otwierać nowe rynki zbytu dla marki Interu Mediolan. Jak podaje La Gazzetta dello Sport, Inter już niebawem otworzy akademię piłkarską w Indiach. Na otwarciu, które planowane jest na koniec maja / początek czerwca zjawić ma się sam Prezydent Erick Thohir oraz m.in. Javier Zanetti.

Oto co na temat projektu mówi Marco Monti, manager techniczny Interu:

- Za granicą mamy tylko szkółki piłkarskie w Stanach Zjednoczonych i Japonii. Teraz pora na Indie. Każdy projekt jest inny, zależny od lokalnych uwarunkowań technicznych i socjalnych. Podobne są natomiast standardy treningów i intensywności.

Akademia ma posiadać dwa boiska, szatnię, niewielkie trybuny, obiekt kryty z trzema boiskami ze sztuczną nawierzchnią, bieżnię, siłownię i miejsca noclegowe dla 200 chłopców i 200 gości. Głównym celem jest zaznaczenie swojej obecności w Indiach.

Źródło: la gazzetta dello sport

Polecane newsy

Komentarze: 14

anor

anor

14 marca 2014 | 09:26

Kiedys byl jakis artykul na inter.it, ze mieli jakas? NIe wiem czy na stale ale fotki byly z treningow mlodzikow jakis

Paweł Świnarski

Paweł Świnarski

14 marca 2014 | 09:32

@Anor może chodziło o Inter Campus

anor

anor

14 marca 2014 | 10:46

Mozliwe, ze tak, a to rozumiem sa jakies na ograniczony czas tylko tak?

Drakon

Drakon

14 marca 2014 | 11:08

O ile dobrze wiem to krakowski Inter Campus dalej istnieje, ale szkółką to ja bym tego jednak nie nazwał ^^

Klinsi64

Klinsi64

14 marca 2014 | 11:31

w Polsce to równie dobrze by mogli szkółkę leśną otworzyć,taki sam efekt ;)

Paweł Świnarski

Paweł Świnarski

14 marca 2014 | 11:34

Nie porównujcie Inter Campus ze Szkółką bo to zupełnie co innego.

kruk12

kruk12

14 marca 2014 | 11:56

Słyszał ktoś o jakimś dobrym grajku z Indii?

Paweł Świnarski

Paweł Świnarski

14 marca 2014 | 12:00

Ta szkółka nie jest tam po to aby wydobyć jakiś talent :) marketing.. tak jak Barcelona w Polsce

kruk12

kruk12

14 marca 2014 | 12:08

Dokładnie. A jedyne dobre grajki jakie tam są to ci co zaklinają kobry:D

Lethal Doze

Lethal Doze

14 marca 2014 | 19:15

niech założy tam zakład szycie koszulek, trochę zaoszczędzi

Hagaen

Hagaen

15 marca 2014 | 01:03

Indie mają ponad miliard dwieście milionów ludzi, tam około 10 miast jest o wiele lub przynajmniej sporo większych od Warszawy (wraz z aglomeracją)... naprawdę myślicie, że tam nikogo utalentowanego nie ma? Nikogo kto by ogarnął? Mają biedę, slumsy gorsze niż w Brazylii, tam piłka też staje się ucieczką... Kwestią czasu jest kiedy zaleją Europę talenty z Indii. To nie tylko zabieg marketingowy (atakowanie najbardziej zaludnionych krajów - sprytne sprytne), ale i strategiczny.

Luk

Luk

15 marca 2014 | 20:19

@Hagaen: Liczba mieszkańców nie musi w znaczny sposób przekładać się na liczbę piłkarskich talentów. Ważniejsze są m.in. popularność piłki nożnej wśród mieszkańców (Brazylia vs. USA), uwarunkowania społeczno-kulturowe (Czechy vs. Arabia Saudyjska), predyspozycje anatomiczne (WKS vs. Korea Płd.), zamożność społeczeństwa (Szwajcaria vs. Bułgaria). Btw, nawet jeśli na jakimś boisku szkolnym (według oficjalnych danych państwowych szkół mają ponad milion) czaruje nowy indyjski Ronaldo, jaka jest szansa, że zostanie wypatrzony przez profesjonalnego scouta?


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich