Erick Thohir: Mieliśmy pecha
Erick Thohir skomentował na oficjalnej stronie Interu, przegrany mecz z Atalantą 1:2.
- Mieliśmy wiele okazji do zdobycia bramki lecz szczęście nie było po naszej stronie. Guarin, Hernanes oraz Cambiasso nie potrafili odnaleźć swojego rytmu gry. Nasi obrońcy nie skoncentrowali się w pełni i przez to straciliśmy zbyt łatwego gola. Pozostało nam dziewięć meczy do końca i mam nadzieję, że drużyna wróci na swoje właściwe tory. Potrzebujemy zdobyć jak najwięcej punków by zakwalifikować się do europejskich pucharów.
Źródło: inter.it
Drago194
23 marca 2014 | 19:33
Nie pecha, tylko Johnatana i Campagnaro.
Darkos
23 marca 2014 | 19:40
To nie jest pech, ani klątwa ani inne czary-mary, tylko zwykły brak umiejętności oraz jakości w zespole
anor
23 marca 2014 | 19:40
Sprawdziła się teza z poprzedniego meczu - to nie Jonathan zagrał z Chievo taki mecz tylko trafił na ogóra. Tu zagrał przeciwko normalnemu obroncy i pokazal jakie ma naprawde umiejetnosci
zahor
23 marca 2014 | 19:44
Nie, po prostu Jonathan nienajgorzej atakuje ale jest słabym obrońcom. Dlatego nie powinien grać na boku w 352, mógłby grać w drugiej linii przy 4 w obronie, albo przy 433 w ataku. Biorąc pod uwagę fakt, że WM będzie trzymał się 3 w obronie, jedynym wyjściem jest sprzedaż Jonathana i kupno rasowego wahadłowego.
Klinsi64
23 marca 2014 | 19:55
Jonathan bardzo fajnie się rozumie z Guarinem,gdyby gol nie padł po jego stronie byłby bohaterem meczu bo zablokował piłkę po strzale Atalantańczyka :D
Klinsi64
23 marca 2014 | 19:56
Jonathan bardzo fajnie się rozumie z Guarinem,gdyby gol nie padł po jego stronie byłby bohaterem meczu bo zablokował piłkę po strzale Atalantańczyka :D
kruk12
23 marca 2014 | 21:41
Dlaczego nie wszedł Samuel za Campagnaro? Kovacic powinien wejść za Cambiasso zamiast słabeusza Alvareza. Co do Jonego mecz miał dobry. Ponownie był w grupie najlepszych z Interu. Tylko ta zawalona bramka przyćmiła to wszystko.
Reklama