Frajerski remis Interu

31 marca 2014 | 20:12 Redaktor: Błażej Małolepszy Kategoria:Ogólna2 min. czytania

Pomimo pewnego prowadzenia do przerwy, Inter jedynie zremisował dziś z Livorno 2 - 2. Na gole Hernanesa i Palacio po zmianie stron odpowiedzieli Paulinho, oraz Emeghara.

Początek spotkania to sporo niedokładności z obydwu stron. Dość szybko uwidoczniła się jednak nieznaczna przewaga gości z Mediolanu. Swoich okazje mieli Hernanes, Jonathan, oraz Kuzmanović jednak wszyscy uderzali bardzo niecelnie. W odpowiedzi po uderzeniu z rzutu wolnego do interwencji zmuszony zostal Samir Handanović. W 28 minucie blisko szczęścia był Hernanes jednak jego strzał zza pola karnego nieznacznie minął bramkę. W 36 minucie do niezłej okazji doszedł D'Ambrosio jednak Francesco Bardi swoją interwencją zażegnał niebezpieczeństwo. Inter celu dopiął chwilę później. Rodrigo Palacio zgral piłkę głową w kierunku Icardiego, jednak Argentyńczyk minął się z futbolówką. Momentalnie dopadł do niej Hernanes i nie dal szans golkiperowi Livorno. Było to premierowe trafienie Brazylijczyka w czarno - niebieskich barwach. W 43 minucie po składnej kontrze na strzał z dalszej odległości zdecydował się Kuzmanović ale Bardi ponownie był na posterunku. Tuż przed przerwą podopieczni Waltera Mazzarriego zdołali jednak podwyższyć prowadzenie. Dośrodkowanie Jonathana strzałem z woleja na bramkę zamienił Rodrigo Palacio. Po 45 minutach wydawało się zatem, że Inter bez większych problemów będzie mógł dopisać do swojego konta komplet punktów.

Po wznowieniu gry Nerazzurri stanęli przed okazją na podwyższenie prowadzenia. Palacio przegrał jednak pojedynek z Bardim. Inter przeważał lecz kontaktowego gola zdobyli gospodarze. Po dobrze rozegranym rzucie rożnym, Paulinho zdecydowanie zbyt łatwo uwolnił się spod opieki Samuela i precyzyjnym uderzeniem z pierwszej piłki nie dał szans Handanoviciowi. Bramka dodała nieco animuszu graczom Livorno jednak wydawało się, że przyjezdni kontrolują przebieg boiskowych wydarzeń. W 77 minucie najpierw Mauro Icardi, a następnie wprowadzony w drugiej połowie Fredy Guarin próbowali zdobyć trzeciego gola. Piłka ostatecznie po uderzeniu tego drugiego zatrzymała się tylko na bocznej siatce. Mecz nieuchronnie zbliżał się ku końcowi i nic nie wskazywało zbliżającej się tragedii. Wtedy w 85 minucie w zupełnie niegroźnej sytuacji Guarin zdecydował się na wycofanie piłki do linii defensywnej. Z pozoru niewinne zagranie zamieniło się w kapitalną asystę, którą na bramkę zamienił Emeghara. Pomimo zrywu w ostatnich minutach spotkania Inter nie był już w stanie przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę i pomimo dwubramkowego prowadzenia musiał zadowolić się zdobyciem jedynie 1 pkt. 

LIVORNO (3-5-2): Bardi; Valentini, Emerson, Castellini; Mbaye, Benassi, Biagianti, Greco, Mesbah; Belfodil, Paulinho
Trener: Di Carlo

INTER (3-4-2-1): Handanović; Rolando, Samuel, Juan Jesus; Jonathan, Hernanes, Kuzmanović, D'Ambrosio; Alvarez, Palacio; Icardi
Trener: Mazzarri

Źródło: fcinternews.it

Milwaukee latarka na szyję 4933479898 ładowana przez USB 400 lumenów - kupisz na mspot.pl

Polecane newsy

Komentarze: 39

opacz

opacz

31 marca 2014 | 20:16

Niech Kovacić jak najszybciej odchodzi bo tu się tylko marnuje.

misiu1299

misiu1299

31 marca 2014 | 20:17

Krew mnie zaleje

l'architetto21

l'architetto21

31 marca 2014 | 20:18

kuzmanovic... :/

Drakon

Drakon

31 marca 2014 | 20:29

Waldek betonie...

Internaldo

Internaldo

31 marca 2014 | 20:29

Forza chłopaki!!!!

Danilux

Danilux

31 marca 2014 | 20:51

A z Ranocchia co?

Larrry

Larrry

31 marca 2014 | 20:56

Stabilna transmisja: j.gs/5967202/livorno-inter

nwk

nwk

31 marca 2014 | 21:39

Przewidywalność over 9000.

rogal191

rogal191

31 marca 2014 | 21:55

Chyba 1 raz jest tak ze gramy piach a prowadzimny az 2:0 ! noi Jonathan gra masakre dzis ,slabiutki,jak kilku innych ale trzeba przyznac ze asysta pierwsza klasa :) a Hernanes klasa sama w sobie ,najlepszy na boisku !

Nerazzurri96

Nerazzurri96

31 marca 2014 | 22:02

gra słaba, ale bramka Palacio piękna, Hernanes świetny

Paweł08Inter

Paweł08Inter

31 marca 2014 | 22:26

Kuzmanovic pokaż ze chcesz zmiane pedale

interolazialo

interolazialo

31 marca 2014 | 22:45

tak czułem że będzie 2:2, ale parówa z tego mazzariego!!!

Hubcik17

Hubcik17

31 marca 2014 | 22:48

Co za patałachy... Szkoda czasu na oglądanie meczów Interu...

Paweł08Inter

Paweł08Inter

31 marca 2014 | 22:49

Brawo Livorno

Paweł08Inter

Paweł08Inter

31 marca 2014 | 22:50

Zaraz bedzie ze karnego powinnismy miec..

Drakon

Drakon

31 marca 2014 | 22:54

Waldek pakuj sie! :D

rogal191

rogal191

31 marca 2014 | 22:56

Kryminał !!! Tragedia!! jesli sie cos nie zmieni w tym klubie to bedziemy wiecznie w srodku tabeli ,sredniakami!

Paweł08Inter

Paweł08Inter

31 marca 2014 | 22:58

Erick moze przestan juz ufac Waldkowi...

Darkos

Darkos

31 marca 2014 | 22:59

Genialne zmiany Waltera i jego zmysł taktyczny przynoszą Interowi kolejne zwycięstwo! Oh wait...

Rafski

Rafski

31 marca 2014 | 23:00

nie jest jeszcze tak źle. Patrzcie gdzie jest Milan. Mam nadzieje że Inter się tak nie stoczy...

czarnoniebieski

czarnoniebieski

31 marca 2014 | 23:01

GORZEJ NIŻ frajerski, Guarin zagraniem z połowy boiska do bramkarza zepsuł cały wysiłek z pierwszej połowy. Wierzyłem w WM ale po tym meczu chyba już skończę. Jesteśmy przewidywalni. WM trzyma się nie dość, że wciąż tej samej taktyki to jeszcze tych samych graczy. Kuzmanović.... Nie rozumiem co jest nie tak, że np.: Taider nie gra, w pierwszej części sezonu pokazał się OK, ale KUZMANOVIĆ?!?! Na boga, po za strzałem nie pokazał NIC, kompletnie. Mbaye pokazał, że D'ambrosio przy nim to klocek, Benassi zagrał też w porządku. Ja nie wiem, może Thohir zacznie zastanawiać się nad przyszłością Waltera. Forza

ksiazewi

ksiazewi

31 marca 2014 | 23:02

Po zejściu Hernanesa nie było środka. Guarin kapitalna asysta, jednym słowem "miód". "Livorno trudny rywal" :-) Dzięki chłopaki, nie zawiodłem się na was w tym ważnym dla WM meczu. Thohir oceni Waldka po sezonie... NIech sp...la z tym swoim dennym 3-5-2 i przewidywalnym dążeniem do dośrodkowania. P.S. Chwilę wcześniej skretyniały Guarin mógł być bohaterem i nie trafił w bramkę. Mógł również podać do lepiej ustawionych kolegów, ale przecież po co? Popisał się za to podaniem w przeciwnym kierunku. Bohater.

Internaldo

Internaldo

31 marca 2014 | 23:02

Dajcie spokój. Trzeba mieć zdrowe serce żeby być kibicem tego klubu.

Arek223

Arek223

31 marca 2014 | 23:04

wezcie tego mazariego wywalcie blagam mlodzi sie tylko marnuja

xxxtomekxxx

xxxtomekxxx

31 marca 2014 | 23:05

Nie dzisiaj czara goryczy się już przeslała,mniejsza o wynik ale gra!!!!! co to jest? Dambrosio bryluje nie ma co :-/ Możecie mnie hejtować ale ja czułem że to jakiś szrot.Jeśli to miała być jakaś alternatywa dla yuto to niech lepiej szykuje już rzeczy do polerowania butów japoncowi.Jedynie na plus palacio i hernanes.Tylko pogratulować livorno,że wzięli to co im podaliśmy na tacy.Ja juz niewiem co z tym klubem i jakim cudem jeszce tak wysoko jesteśmy.

xxxtomekxxx

xxxtomekxxx

31 marca 2014 | 23:09

Deja vu primavera!

Internaldo

Internaldo

31 marca 2014 | 23:10

Ja nie wiem.. Zero honoru wśród graczy. Rozumiem, że piłkarze popełniają błędy, ale do jasnej cholery, gdybyśmy zasługiwali na zwycięstwo to wygralibyśmy różnicą dwóch bramek i ten błąd nie kosztowałby nas tak drogo. Graliśmy jakby na pół gwizdka, nie wiem czy to takie założenie było żeby jak najmniejszym nakładem sił wygrać ten mecz. Już nic nie wiem..

Internaldo

Internaldo

31 marca 2014 | 23:12

Skończyło się fatalnie. A jeśli z takimi przeciwnikami nie potrafimy wygrać i zbliżać sie do Fiorentiny to nie wiem na co liczyć w następnych meczach. Zawiodłem sie dziś jak diabli..

Dziarski

Dziarski

31 marca 2014 | 23:16

w końcu dobry tytuł newsa..

Paweł08Inter

Paweł08Inter

31 marca 2014 | 23:30

Czekam juz jak Mazzarri szmaciarz bedzie sie tlumaczyl...

Drakon

Drakon

31 marca 2014 | 23:36

hasztak hasztak #Mazzari WON!

xxxtomekxxx

xxxtomekxxx

31 marca 2014 | 23:42

A ja serio nie zazdroszczę mazzariemu nie pierwszy raz bo jest słabym trenerem i ok ale fala krytyki jaka spadnie to na niego.Nie beda pytać guarina czemu żeś tak durnie podawał czy d ambrosio czemu jego drybling to przywracanie się lub chodźby zdravko czemu wgl tu jest.Myślę ze nawet jeśli każdy z nas by im nakopal to do dupy to nic by to nie zmieniło.Ja tak na serio to bym się podał do dymisji no ale niestety thohir mu wierzy i dupa.

kruk12

kruk12

1 kwietnia 2014 | 10:14

Taka gra to wstyd! Żadnego progresu pod wodzą Pana Macanego. Jest tylko dryfowanie w którym od czasu do czasu wpada jakaś wygrana. Nawet najlepsi z Interu jak np. Hernanes zagrywają czasem takie niedokładne babole że aż wstyd. Gaurin no comment a Macany out.

kruk12

kruk12

1 kwietnia 2014 | 10:14

*Guarin

master

master

1 kwietnia 2014 | 10:48

"Po dobrze rozegranym rzucie rożnym, Paulinho zdecydowanie zbyt łatwo uwolnił się spod opieki Samuela i precyzyjnym uderzeniem z pierwszej piłki nie dał szans Handanoviciowi." Czy jesteście pewni że Samuel krył niskiego Paulinho przy pierwszej bramce?

pasek_9

pasek_9

1 kwietnia 2014 | 11:20

Normalny trener szukalby jakis innych rozwiazan przede wszystkim zmienilby te formacje do ktorej i tak nie mamy zawodnikow a po drugie nie wpuszczalby na boisko 40 latkow a taki kova wciaz siedzi, po meczu standardowy belkot a na nastepne spotkanie sklad wyjdzie ten sam z kuzmanami na czele

Turbot

Turbot

1 kwietnia 2014 | 13:57

LOL XD

Mos

Mos

1 kwietnia 2014 | 21:05

Frajerski? Według mnie całkiem zasłużony. Gra była naprawdę na słabym poziomie.

Paweł08Inter

Paweł08Inter

2 kwietnia 2014 | 04:56

Chcialbym aby Erick Thohir przynajmniej raz pokazal ze trener ponownie zawiodl oczekiwania kibicow.. Taka mala fala krytyki ze strony prezydenta byla by w tym momecie jak najbardziej na miejscu.. Moglby sobie wtedy Walter przemyslec swoje bledy...


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich