Na San Siro bez bramek

26 kwietnia 2014 | 20:10 Redaktor: Błażej Małolepszy Kategoria:Relacje2 min. czytania

Pomimo kilku bardzo dobrych okazji z obydwu stron spotkanie Interu Mediolan z Napoli zakończyło się bezbramkowym remisem.

Podopieczni Waltera Mazzarriego dobrze weszli w mecz i szybko przejęli inicjatywę na murawie. Uderzeń z dystansu próbowali Nagatomo i Hernanes, a w środku pola od pierwszych minut szalał bardzo aktywny Kovacić. Z biegiem czasu do głosu zaczęli dochodzić także piłkarze z Neapolu dzięki czemu fani licznie zgromadzeni dzisiejszego wieczora na San Siro byli świadkami ciekawego widowiska. W 13 minucie w znakomitej sytuacji znalazł się Callejon jednak piłka po jego uderzeniu przeleciała obok słupka. Kilka minut później po składnej kontrze uderzał Palacio jednak on również nie był w stanie otworzyć wyniku spotkania. Ta sztuka nie udała się zresztą żadnemu z zawodników i na przerwę obie jedenastki schodziły przy bezbramkowym remisie.

Początek drugiej połowy przyniósł sporo emocji. Najpierw błąd Andreolliego starał wykorzystać się Higuain lecz jego strzał zablokował Nagatomo. Chwilę później uderzenie Mertensa wybronił Handanović. W odpowiedzi ponownie bliski szczęścia był Palacio, jednak jego strzał głową minął bramkę Pepe Reiny. Pomimo obiecującego początku druga odsłona mocno rozczarowała swoim przebiegiem. Oba zespoły mocno spuściły z tonu, a dogodnych okazji było jak na lekarstwo. Sporą przewagę w tym okresie uzyskała drużyna gości. Ciekawiej zrobiło się dopiero w końcówce. Niezłą okazję zmarnował Nagatomo, a Gokhan Inler trafił w słupek. Ostatecznie jednak nie było nam dane oglądać dziś goli i obie drużyny musiały zadowolić się podziałem punktów.

Inter (3-5-2): 1 Handanovic; 14 Campagnaro, 23 Ranocchia, 6 Andreolli; 33 D'Ambrosio, 88 Hernanes, 19 Cambiasso, 10 Kovacic, 55 Nagatomo; 8 Palacio, 9 Icardi
Ławka rezerwowych: 12 Castellazzi, 30 Carrizo, 4 Zanetti, 13 Guarin, 17 Kuzmanovic, 21 Taider, 20 Botta, 22 Milito
Trener: Walter Mazzarri

Napoli (4-2-3-1): 25 Reina; 4 Henrique, 33 Albiol, 5 Britos, 31 Ghoulam; 8 Jorginho, 88 Inler; 7 Callejon, 14 Mertens, 24 Insigne; 9 Higuain
Ławka rezerwowych: 15 Colombo, 80 Doblas, 2 Reveiller, 16 Mesto, 17 Hamsik, 18 Zuniga, 20 Dzemaili, 22 Radosevic, 85 Behrami, 19 Pandev, 91 Zapata
Trener: Rafael Benitez

Źródło: inter.it

Polecane newsy

Komentarze: 10

Larrry

Larrry

26 kwietnia 2014 | 20:38

Stabilna transmisja: sh.st/wEWdZ

Lethal Doze

Lethal Doze

26 kwietnia 2014 | 22:46

1 połowa lepiej niż przewidywałem, druga słabizna, tak jak mówił komentator z pierwszą trójką bilans 0-3-3

sowa

sowa

26 kwietnia 2014 | 22:47

Za drugą połowę powinni dostać pałą po ryjach.... żenada.

Mos

Mos

26 kwietnia 2014 | 23:17

To chyba cud, że nie padła ani jedna bramka.

Bane

Bane

27 kwietnia 2014 | 09:15

Najbardziej po meczu jestem wkurwiony na Mazzariego... Ktoś zniszczył zespól w przerwie i największym podejrzanym jest trener. Inter wyszedł cofnięty, próbował kontrować, lecz zdecydowanie lepiej wyglądał, gdy starał sie prowadzić grę. Niezrozumiała ocena dla Kovacicia, strasznie słabo bez piłki, w defensywie wyglądał jakby miał wytyczony prostokąt o powierzchni 30 m i nie mógł go opuścić. Grał zrywami, i choć jest absolutnie człowiekiem dotkniętym przez Boga, bo prostopadłe podania ma w tej chwili chyba najlepsze na tej planecie (fantastyczna wsteczna rotacja), to niestety musi bardzo pracować nad aspektami gry defensywnej. Moim zdaniem najlepszy Cambiasso, pełna profesura, przechwyty jak w PESie, wyciągał nogę i piłka już jego.

Nerazzurri96

Nerazzurri96

27 kwietnia 2014 | 10:25

Bardzo dobra 1 połowa, druga już niestety bez szału, ale nie zmienia to faktu że chyba dla nas ten wynik jest dobry. Jeszcze jakby Parma dziś straciła jakieś punkty to jesteśmy 1 nogą na 5 miejscu. Boki słabiutkie, środek pola całkiem fajnie, nieźle współpraca Kovacicia z Hernanesem. A Cambiasso po profesorsku, normalnie jak w 2010.

Dziarski

Dziarski

27 kwietnia 2014 | 11:32

dobrze że się rozwija ale często zdarzają mu się piłki, które są o centymetry od stworzenia sytuacji bramkowej ale zamiast tego mamy groźną kontrę przeciwko Interowi, przed którymi w tym sezonie dramatycznie słabo się bronimy

Internaldo

Internaldo

27 kwietnia 2014 | 11:42

W pierwszej połowie był świetny futbol z naszej strony ale w drugiej... szkoda gadać, jakbyśmy spali. Ciekawi mnie jakie pretensje miał Icardi do Mazzariego? Że za długo zwlekał ze zmianą gdy ten dostał urazu?

castillo20

castillo20

27 kwietnia 2014 | 12:20

Co do Kova macie racje, co nie zmienia faktu, że widać że należy nadal na niego stawiać w każdym meczu i za niedługo się wyrobi. Moim zdaniem to jest pewna inwestycja tylko musi grać, będziemy mieli zawodnika z prawdziwego zdarzenia. Vidić na obronę + to co aktualnie mamy powinno wystarczyć żeby na każdy mecz wyselekcjonować defensorów w najlepszej formie. Jeszcze potrzebujemy 2 mocne transfery, napastnika i kolejnego pomocnika żeby nie tylko mieć z kogo wybierać w przypadku słabej formy lub postawy w meczu, ale także wzmocnić rywalizację w zespole.

kruk12

kruk12

27 kwietnia 2014 | 12:23

Też się zastanawiam dlaczego Inter był taki stłamszony w drugiej połowie..Napoli w drugiej części meczu miało czasami wręcz okropną swobodę grania. Walterowi zdaje się nie zależało wcale na ożywieniu gry co pokazało wpuszczenie na plac gry Kuzmanovicia. Tak czy owak wypada być zadowolonym z jednego punktu zwłaszcza mając przed oczami słabą grę w drugiej połowie.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich