Mazzarri: Cieszę się, że ten sezon się kończy

Bezbramkowym remisem zakończyło się spotkanie Interu Mediolan z Napoli. Mimo takiego rezultatu Walter Mazzarri jest zadowolony z gry swoich podopiecznych.

- Uważam, że w pierwszej połowie zagraliśmy świetny mecz. Przykro mi, że nie przełożyło się to na wynik. W drugiej odsłonie byliśmy osłabieni fizycznie. Nie zapominajmy również o tym, ze mieliśmy kilka sytuacji awaryjnych - ocenił trener Interu.

Jedną z awaryjnych sytuacji, o których wspomniał szkoleniowiec była drobna kontuzja Mauro Icardiego, który miał problemy z nogą. - Cóż mogę powiedzieć o Icardim... Nalegałem, pytałem zarówno jego, jak i Palacio czy potrzebują pomocy. Ostatecznie Rodrigao wykończyły skurcze. Powiedział mi "Co mogłem zrobić? Nie mogłem...". Wszystko jest w normie, to nic groźnego - wyjaśniał Walter Mazzarri.

W podstawowym składzie na spotkanie z Napoli wyszedł Mateo Kovacić. Szkoleniowiec zapytany o młodego zawodnika odpowiedział: - Zawsze staram się o rozwój moich podopiecznych. Występy Mateo mają wpływ na wyniki zespołu. Bez wątpienia jest to zdolny zawodnik. Jego gra jest poprawna i nigdy nie miałem wątpliwości, że ujawni się to w odpowiednim momencie. Oczywiście potrzebuje czasu, żeby dojrzeć, ponieważ ma zaledwie dziewiętnaście lat. Kovacić musi wiedzieć co ma robić i jestem pewien, że zamierza stać się wielkim graczem.

Koniec sezonu zbliża się wielkimi krokami. Wielu kibiców, jak również ekspertów zastanawia się nad przyszłością Interu, a także nad kolejnymi transferami. Jednak trener ucina wszelkie spekulacje. - Jeżeli chodzi o nowe transfery, to prowadzone są dyskusje na ten temat. Pod tym względem był to dość wyjątkowy sezon i z pewnością będzie to przynosić efekty w przyszłości. Na oceny przyjdzie jednak czas po sezonie. Teraz mam taką, a nie inną drużynę i staram się wykrzesać z niej co najlepsze - powiedział trener.

A jak Mazzarri ocenił swoją dotychczasową pracę? - Cieszę się, że ten sezon się kończy. Miałem dużo do zrobienia, dużo więcej niż to, co zrobiłem w przeciągu mojej trenerskiej kariery. Myślę, w tym roku musiałem wykonać więcej zadań. To było najtrudniejsze, ale jednocześnie fascynujące - zakończył szkoleniowiec.

Źródło: inter.it