Andreolli: Gra po tylu miesiącach nie jest łatwa
W wyjściowym składzie podczas spotkania Interu Mediolan z Napoli pojawił się Marco Andreolli. Piłkarz nie pokazał się z najlepszej strony. Swoją słabą dyspozycję tłumaczył długą przerwą w grze.
- Nie byłem podekscytowany. Jednak przyznam, że udział w takim meczu, po tylu miesiącach nie jest łatwe. Powoduje nieco większy stres niż zwykle. Fizycznie wszystko się udało. Zagraliśmy dobry mecz przeciwko silnemu rywalowi - powiedział po meczu Andreolli.
A jak jego zdaniem gra się przeciwko takiej drużynie jaką jest Napoli? - Na pewno jesteś bardziej zmotywowany. Musisz skupić się na dziewięćdziesiąt minut i nie możesz pozwolić sobie na sekundę rozkojarzenia - ocenił piłkarz.
Obrońca wielokrotnie miał problemy z grą w defensywie. W jednej z akcji, w ostatniej chwili powstrzymał Gonzalo Higuaina, który po tym starciu doznał kontuzji i musiał opuścić boisko. - Przepraszam Gonzalo. Niestety pojawił się w trudnym momencie, co w konsekwencji źle się skończyło. Mam nadzieję, że to nic poważnego - wyjaśniał zawodnik.
Źródło: inter.it
Hagaen
27 kwietnia 2014 | 09:13
Uprzejmy, ale... Andrewnolli jednak zagrał typowo dla siebie, czyli słabo.
Internaldo
27 kwietnia 2014 | 11:37
Nie życzę źle Higuainowi ale za to odpychanie Andreolliego przy rzucie rożnym należała mu się kara i ją dostał. Nie lubie tego gracza, cwaniaczek jeden.
Danek
27 kwietnia 2014 | 13:22
Moim zdaniem Andreolli nie był najgorszy na placu, jest w końcówce jedna akcja gdzie Kuzma poleciał gdzieś po buraki z linii defensywnej zamiast pomóc zagęścić środek ;)
Czarson
27 kwietnia 2014 | 13:51
Moim zdaniem nie zawiodl, wywiazal sie ze swoich zadan. Przytrafil mu sie 1blad, ktory naprawil. Dobre spotkanie Wlocha.
Hagaen
29 kwietnia 2014 | 00:40
Dobre jak na niego chyba. Czyli nadal słabo
Reklama