Także Monaco chce Alvareza
O Rickym Alvarezie pisaliśmy ostatnio, że interesują się nim dwa kluby: Atletico Madryt i Borussia Dortmund. Według FootballDirectNews do grona kandydatów dołączyło ostatnio Monaco.
Tymczasem agent zawodnika, Marcelo Simonian zaprzeczył jakoby jego klient odrzucił propozycję przedłużenia umowy.
- To nie prawda, że odrzuciliśmy propozycję przedłużenia umowy. Będziemy rozmawiać z klubem 26 maja i wówczas spróbujemy rozwiązać sytuację. On wciąż ma ważny kontrakt z klubem i dobrze sobie radzi. - powiedział
Źródło: fcinternews.it
Klinsi64
30 kwietnia 2014 | 10:01
bierzcie go,potrzebujemy konkretnych zawodników
anor
30 kwietnia 2014 | 10:39
Podbijam. Nie sprawdził się i tyle nie ma co szukać pozytywów na siłę. Jednonożny, szklany i z nierówną formą. Jak ktoś da coś w okolicach 10m to żegnamy
Lambert
30 kwietnia 2014 | 12:02
co za patola z was. Niedawno był mistrzem ostatniego podania i go chwaliliście a gdy go kontuzja złapała, forma mu spadła to od razu sprzedawać
anor
30 kwietnia 2014 | 13:32
Nie uogólniaj tak i nie wrzucaj wszystkich do grupy "wy". Ja nigdy nie twierdziłem, że jest dobry więc o ile nie znajdziesz przykładów to się nie podniecaj tak szybko. Zapamiętałeś dwa zdania z shouta i od razu "wy to wy tamto"
granitxhaka
30 kwietnia 2014 | 14:18
Sprzedawałbym czym predzej nic z niego nie bedzie a tak samo jak Dzonatan nie przeszkoczy pewnego poziomu.Nawet za te 10 mln jesli jest wart chociaż tyle to oddać go nawet zapewne na Mundial nie pojedzie....
kruk12
30 kwietnia 2014 | 14:34
Jeżeli dalej będzie stawiał finansowe wymagania zdecydowanie większe niż jego wkład w grę zespołu to nie ma co się zastanawiać i pożegnać chłopaka.
waszka159
30 kwietnia 2014 | 16:10
trzymać go trzymać, on będzie świecił bardziej od Kovy
Drakon
30 kwietnia 2014 | 16:12
Taki chuj, hejtery ;)
Tytus
30 kwietnia 2014 | 17:43
Alvarez to świetny piłkarz, jednak pomocników w środku pola mamy aż za dużo, więc moim zdaniem, z biznesowego punktu widzenia, dobrze byłoby go sprzedać w tym roku.
Reklama