Zanetti: To właściwy moment by odejść
W rozmowie z argentyńską gazetą La Nacion, Javier Zanetti potwierdził, że kończy swoją karierę piłkarską wraz z końcem obecnego sezonu.
- Robię to ponieważ czuję, że jest właściwy czas na to. Futbol wiele mi dał i cieszyłem się każdym momentem. Ponieważ po kontuzji Achillesa w poprzednim roku chciałem zademonstrować, że mogę wrócić i być konkurencyjnym, ale nie mogłem. Czuję się kompletny i zrealizowany. Odejść z futbolu w wieku 40 lat jest bezcenne. Dla mnie to coś o wielkiej wartości i teraz jest to właściwy czas. Czy boję się dalszego życia? Nie, nie ma strachu. Będzie mi brakować wielu rzeczy, pewnych aspektów piłkarskiej rutyny, momentów w szatni i szczególnie rywalizacji. Myślę, że strach może dotyczyć tych, którzy nie wiedzą jak zapełnić swój czas na nowo, a ja na szczęście tę kwestię rozwiązałem.
- To jasne, że nic nie będzie takie jak wcześniej, ale jestem gotowy, ponieważ nadal będę w świecie futbolu i to pozwoli mi zostać żywym. Czy będę widziany częściej w garniturze? Mam nadzieję, że nie będzie to konieczne. Marzyłem o zakończeniu kariery w Interze, w moim domu, który mam. To była życiowa decyzja, zakończyć karierę we Włoszech i teraz w funkcji managera sportowego zamierzam być pożyteczny dla zespołu poza boiskiem. Nowy świat się dla mnie otwiera i to mnie ekscytuje. Będzie tysiąc rzeczy do zrobienia.
Zapytany o mecze, które by zagrał jeszcze raz gdyby mógł, odparł:
- Dwa. Jeden, którym chciałbym się delektować i drugi by zmienić los. Chciałbym zagrać jeszcze raz ten magiczny wieczór na Santiago Bernabeu w Finale Ligi Mistrzów. Chciałbym dać też wszystko, by powtórzyć mecz ze Szwecją, który kosztował nas odpadnięcie z Mistrzostw Świata w Japonii.
10 maja ma dojść do pożegnalnego meczu Javiera Zanettiego z Interem. Rywalem będzie Lazio.
Źródło: football-italia.net
Reklama