Kovacić: Potrzebuję zaufania
Gdyby nie wyjątkowe okoliczności wczorajszego meczu to bez wątpienia właśnie Mateo Kovacić byłby dziś na ustach całej piłkarskiej Italii. Młody pomocnik zaliczył znakomity występ uświetniony, aż 3 asystami. Oto co sam zainteresowany miał do powiedzenia po końcowym gwizdku:
- To Pupi był zawodnikiem tego meczu. Musieliśmy udanie zakończyć ten mecz właśnie dla niego i dla naszych fanów. Nie możemy cieszyć się z zajęcia 5 miejsca. Klub taki jak Inter powinien mierzyć wyżej. Musimy zachować formę i koncentrację, aż do meczu z Chievo, dzięki któremu możemy zakończyć sezon w odpowiedni sposób.
- Doceniam wszystkie komplementy ale naprawdę nie lubię mówić o sobie. Ciągle mam jeszcze dużo do poprawy. Nadal nie zdobyłem bramki, jednak udało mi się zaliczyć dziś dwie fajne asysty. Potrzebuję tylko trochę zaufania. Z jego pomocą jestem w stanie dokonać wielkich rzeczy. Rodrigo i Mauro to wyjątkowi napastnicy. Świetnie się poruszają i to ułatwia zagranie im piłki. Znamy się coraz lepiej, a w przyszłym sezonie będzie jeszcze więcej okazji do wspólnej gry.
Źródło: inter.it
Lucash
11 maja 2014 | 15:00
Graj dla NAS tyle co IL Capitano :)
Przemko
11 maja 2014 | 15:02
Zaufanie i cierpliwość w przypadku młodych graczy są niezbędne. Jeszcze da nam wiele powodów do radości:D
Przemko
11 maja 2014 | 15:02
Zaufanie i cierpliwość w przypadku młodych graczy są niezbędne. Jeszcze da nam wiele powodów do radości:D
Hagaen
11 maja 2014 | 20:08
Oj tak Mateo, masz słuszność. Podoba mi się Twoje podejście, skromność i mam nadzieję, że zostaniesz z nami tyle lat co Il Capitano. Byłoby wybornie.
granitxhaka
12 maja 2014 | 11:51
Taki talent to trzeba pielęgnować jak niemowlę
Reklama