Piłkarze po meczu

Oto co do powiedzenia przed kamerami, bądź za pomocą portali społecznościowych po meczu z Lazio mieli zawodnicy Interu:

Andrea Ranocchia:

- Wszystko poszło zgodnie z planem. Osiągnęliśmy dobry wynik i uświetniliśmy pożegnanie Pupiego. Jesteśmy nieco smutni, ponieważ Zanetti jest symbolem tego klubu i zawsze reprezentował cały skład. Oczywiście w przyszłości nadal pozostanie częścią Interu. Nawet 13 moich przyjaciół Milanistów przybyło na mecz, aby go pożegnać.

Jonathan:

- Móc grać z Kapitanem było dla mnie zaszczytem. To wielki człowiek i jego 19 lat spędzonych w Interze tylko to udowadnia. Udowodnił to również dzisiaj kiedy pojawił się na boisku w wieku 40 lat i po bardzo ciężkiej kontuzji. To wspaniałe uczucie, że w książce o historii Interu nasze nazwiska będą mogły być obok siebie. Chcieliśmy dobrze zakończyć ten sezon i przypieczętować nasz awans do europejskich pucharów po tak wielu zmarnowanych szansach w tym roku. Chcemy utrzymać ten poziom. Mazzarri bił nas młotem po głowie po golu straconym przeciwko Milanowi i dzisiaj pokazaliśmy się zupełnie z innej strony. Byliśmy rządni zwycięstwa. To było jedno z najlepszych spotkań w naszym wykonaniu w bieżących rozgrywkach, jednak pamiętamy, że nadal czeka nas jeszcze mecz z Chievo.

Juan Jesus (na Instagramie):

- Nigdy nie zapomnę tego co Il Capitano zrobił dla mnie. Dziękuję za wszystko. Prawdziwy mężczyzna i wielka osobowość. Zrobię co w mojej mocy, aby doprowadzić Inter tak wysoko jak to tylko będzie możliwe, podobnie jak robiłeś to Ty. 

Źródło: sempreinter.com