Icardi: Jestem zadowolony z tego roku

Mauro Icardi w ostatnim czasie odwiedził wyspę Gran Canaria, gdzie był w sprawach biznesowych. Po powrocie do Mediolanu spotkał się z dziennikarzami i udzielił krótkiego wywiadu.

Przeżyłeś ciekawe chwile. Jak się czujesz?
- To jest coś, co lubię. Moja rodzina mieszka tam od dziesięciu lat. Wyspa jest dla mnie ważna. Dorastałem tam i zaczynałem grać w piłkę nożną. Staram się tam być, kiedy tylko mogę. Wybiorę się tam jeszcze tego lata.

A co tak bardzo podoba ci się w tym miejscu?
- Pogoda, plaża. Latem jest czterdzieści stopni, więc nie jest zimno.

W Mediolanie czujesz się dobrze nawet jak jest zimny maj?
- Tak, bardzo dobrze.

Jesteś zadowolony, że Thohir uważa cię za ważną część jego planu?
- Oczywiście. Jednak nie jestem tutaj, by rozmawiać o futbolu. Jestem tutaj jako promotor.

Czy jesteś zadowolony z tego, co osiągnąłeś w tym roku?
- Zdecydowanie tak. Jestem zadowolony z tego roku, który był wspaniały.

W niedzielę zagracie ostatni mecz. Waszym rywalem będzie Chievo. Będzie to ostatni mecz Milito.
- Myślę, że ten ostatni mecz Diego będzie piękny.

Gdy zdobyłeś bramkę w meczu z Lazio, podbiegłeś do Zanettiego, by go uściskać. Co mu powiedziałeś?
- To był gest wywołany tym, że Javier bardzo mi pomógł w tym roku. Wiele się od niego nauczyłem. Przekazał mi wiele nie tylko jako piłkarz, ale również jako człowiek.

A co sądzisz o Kovacicu?
- Wszyscy wiemy, że jest świetny. Niesamowicie zagrał w sobotę. Bardzo ładnie się spisał.

Źródło: fcinternews.it