Ausilio: Cambiasso i Milito odchodzą

17 maja 2014 | 15:35 Redaktor: Błażej Małolepszy Kategoria:Transfery2 min. czytania

- Do podpisania kontraktu potrzebne są dwa podpisy. Tymi słowami Esteban Cambiasso jasno dał do zrozumienia jak wygląda jego obecna sytuacja w Interze. Dzisiejsza rozmowa z Piero Ausilio niczego w tej kwestii nie zmieniła. Argentyńczyk w przyszłym sezonie nie będzie reprezentował już barw Nerazzurrich. Oto co dokładnie do powiedzenia miał dyrektor sportowy naszego klubu:

- Nieformalnie rozmawiamy z Cambiasso codziennie, ponieważ jesteśmy przyjaciółmi. Dzisiejsza rozmowa była jednak bardzo trudna zarówno dla niego jak i dla mnie, gdyż rozmawialiśmy o przyszłości. W związku ze strategią odbudowy Interu i opierania się na młodych zawodnikach uznaliśmy, że nie będziemy kontynuować z nim współpracy. Nie zaproponujemy mu nowego kontraktu. On zrozumiał nasze stanowisko. Prędzej, czy później powróci do Interu.

- Rozmawialiśmy z Zanettim o tym, że te zmiany mogą być korzystne dla klubu i on się z nami zgodził. Również sytuacja Milito nie stanowi dla nas problemu. To profesjonalista, ktory kocha te barwy. Chciałbym, aby Inter jutro zwyciężył za sprawą Diego w roli bohatera. To byłoby wspaniałe zapięcie pewnej klamry. 

- Niektóre osoby mogą być rozczarowane pożegnaniem tak ważnych piłkarzy, którzy z naszym klubem osiągnęli tak wiele sukcesów. Dla innych osób może to być nawet powód do zmartwień. Jako klub bierzemy jednak pełną odpowiedzialność za te decyzje, nawet jeżeli są niepopularne i trudne. Patrzymy w przyszłość i pragniemy utworzyć nową erę.

Źródło: football-italia.net

Polecane newsy

Komentarze: 19

Klinsi64

Klinsi64

17 maja 2014 | 15:37

ubój argentyńskiego bydła trwa w najlepsze,mam nadzieję że Thohir nie ubije z rozpędu Icardiego :)

cybul

cybul

17 maja 2014 | 15:41

Ja uważam ze za mniejsza kasę na zmiennika nadawałby sie idealnie. Gość który w kryzysowej sytuacji wchodzi na boisko i nie spala go presja... Niech kupią kogoś na odpowiednim poziomie za niego.

domi

domi

17 maja 2014 | 16:32

Rozpoczyna się Inter według Thohira. Bez skrupółow żegna starą gwardię, na co Moratti nie miał serca.

tomimar

tomimar

17 maja 2014 | 17:15

Cambiasso był jednak bardzo ważny na boisku, kupno następcy powinno być przemyślane i nie wystarczy na nie kilka milionów, ryzykowanie postawienia wszystkiego na jakiegoś gościa z Brazylii którego nikt nie widział to chyba nie jest właściwa droga

Randama

Randama

17 maja 2014 | 17:46

Błąd moim zdaniem, mógł na jeden sezon jeszcze zostać.

granitxhaka

granitxhaka

17 maja 2014 | 18:02

No wkońcu

kruk12

kruk12

17 maja 2014 | 18:05

Z całej starej gwardii jedynie Cambiasso mógł jeszcze zostać. Cóż włodarze zadecydowali inaczej i tragedii oczywiście nie ma ;)

Darkos

Darkos

17 maja 2014 | 18:25

Kiedyś musi odejść. Lepiej że robi to teraz, po dobrym sezonie w jego wykonaniu. W przyszłym roku, jakby opadł z formy to większość by na nim psy wieszała i wyzywała od najgorszych

Dziarski

Dziarski

17 maja 2014 | 18:56

bez sensu, zanetti był świetnym przykładem że warto z takimi piłkarzami współpracować dłużej, cuchu ciągle trzyma formę

Wisnia_pl

Wisnia_pl

17 maja 2014 | 20:19

Thohir stanął na wysokości zadania. Teraz kupić klasowego DM'a i na zmiennika dać Duncana niech się chłopak ogrywa z ogórkami serii A i ligi Europejskiej :)

maverik

maverik

17 maja 2014 | 21:46

Jak dla mnie Cambiasso mógłby zostać, no ale to decyzja Thohira, mam nadzieję, że trafna :) zobaczymy kogo w jego miejsce sprowadzi

tomo676

tomo676

18 maja 2014 | 00:00

Nadeijszla wiekopomna chwila - senatorowie odchodzą z Interu, nareszcie

Drakon

Drakon

18 maja 2014 | 01:33

Koniec ery.... Szkoda troche Cuchu, przydalby sie jeszcze.

Lethal Doze

Lethal Doze

18 maja 2014 | 07:28

dobrze

Hagaen

Hagaen

18 maja 2014 | 08:23

Jasne, dobrze, że odchodzi wiekowy piłkarz, ale jest jedno ale. On byłby idealnym zmiennikiem, do tego naturalnym, ogranym i z wielkim doświadczeniem, a do tego wciąż na prawdę niezłym piłkarzem. Ciekaw jestem kogo za niego kupią, w każdym razie zmiennikiem będzie Kuzmanović, jeśli zostanie - co mam nadzieję, jednak nie będzie miało miejsca. Cuchu był kozak, Kuzmanović okazał się ogórem

Klinsi64

Klinsi64

18 maja 2014 | 11:50

jak odchodzą wszyscy to wszyscy,bez wyjątków,trzeba nowych liderów wykreować,a nie żyć mrzonkami i wspomnieniami 2010

Morfo

Morfo

18 maja 2014 | 18:10

Jeszcze bedziecie za nim skamlec jak ogórki z Bologny bedą wjeżdzać do naszej bramki...


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich