Kovacić: Czułem brak zaufania
Mateo Kovacić był sensacją ostatnich spotkań Interu w ramach rozgrywek Serie A. Liga włoska już się skończyła, a piłkarz skupia się teraz na reprezentacji.
Kovacić długo pracował, żeby wyrobić sobie pozycję w składzie Interu. Jak sam wspomina, nie było to dla niego łatwe. - W trakcie sezonu miałem taki moment, kiedy czułem brak zaufania ze strony trenera. Na szczęście to już za mną - powiedział zawodnik.
Końcówka sezonu była dla Chorwata bardzo udana. Piłkarz jest zadowolony ze swojej dyspozycji. - Rozmawialiśmy już o naszej grze. Cieszę się, że przed Mundialem mogłem pokazać swoje umiejętności przed całym światem - skomentował.
Pomocnik skupia się teraz na grze reprezentacyjnej i nie ukrywa, że chciałby dobrze zaprezentować się podczas Mundialu. - Myślę, że nie powinniśmy czuć żadnego nacisku, czy presji. W Brazylii mamy zagrać z apetytem i entuzjazmem. Myślę, że będę przygotowany i na pewno będę grał na sto procent - zakończył Kovacić.
Źródło: 24sata.hr
Matt1
24 maja 2014 | 17:37
Oby sie pokazal z dobrej strony, a Chorwacja zaszla daleko. Dobrze byloby miec w skladzie wartosciowych na rynku graczy, dla samego prestizu :)
Darkos
24 maja 2014 | 17:44
W pewnym momencie sezonu już zacząłem się bać, że skończy się z nim jak z Coutinho. Mazar zmarnował mu 3/4 sezonu, ale Kova jest tak dobry, że nawet ten głupek w końcu to zauważył.
Klinsi64
24 maja 2014 | 18:08
a może to zasługa Mazzarriego że zaczął grać lepiej?
JZ4ever
25 maja 2014 | 04:08
Bedziesz u nas gral bedziesz Wielki
Hagaen
25 maja 2014 | 12:30
Chorwacja to taki zespół, któremu zawsze po cichu kibicowałem. Oni, Brazylia i Holandia - jeśli nie gra Polska, do czego się już przyzwyczaiłem w sumie.to właśnie wyżej wymienieni liczyć mogą na mój głos. Kovacić - cóż - od początku było widać, że był źle na ogony (które dostawał) ustawiany. Ja od początku widziałem i mówiłem, że jak zagra kilka całych spotkań to wszyscy go uznają za kocura, no i co? Stało się. Jeśli tylko mądrze wszystko się potoczy i nim pokieruje, to będzie jednym z największych piłkarzy naszych czasów - w sumie to chłopak mądry jest, słychać po jego wypowiedziach.
Reklama